Kierowcę przesłuchano we wtorek, 21 stycznia. Usłyszał zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym.
- 51 – latek ostatecznie oświadczył, że nie jest w stanie odnieść się do zarzutu. Zanegował fakt jazdy z dużą prędkością. Podał, że nie zauważył przechodzących po pasach pieszych, a manewr hamowania rozpoczął praktycznie już po wjeździe na przejście. Podkreślił złe warunki atmosferyczne i widoczność - informuje Krzysztof Kopania z łódzkiej prokuratury.
Prokurator zastosował wobec podejrzanego poręczenie majątkowe w wysokości 5 tysięcy złotych oraz zabezpieczenie – zajmując na poczet grożących kar i środków karnych pieniądze w kwocie także 5 tysięcy złotych.
Przypomnijmy, do śmiertelnego wypadku doszło 17 stycznia około godz. 6. na przejściu dla pieszych u zbiegu ulicy Rzgowskiej i Dachowej (Śmiertelny wypadek na Rzgowskiej. Nie żyje 61-letnia kobieta). Kierowca nie ustąpił pieszym pierwszeństwa i potrącił dwie osoby przechodzące przez przejście - 61-letnią kobietę i 32-letniego mężczyznę.
Kolejny śmiertelny wypadek w tym miejscu
- Siła uderzenia była tak duża, że kobieta została „wyrzucona w górę” i upadła na jezdnię kilka metrów dalej. Poniosła śmierć na miejscu. Natomiast mężczyzna z licznymi, poważnymi obrażeniami, w tym wstrząśnieniem mózgu i złamaniami, został przewieziony do szpitala - informuje Krzysztof Kopania z łódzkiej prokuratury.
Z relacji przesłuchanych świadków i nagrań zabezpieczonego monitoringu wynika, że podejrzany poruszał się z dużą prędkością – najprawdopodobniej znacznie przekraczającą prędkość dozwoloną na odcinku, gdzie doszło do zdarzenia. Był trzeźwy.
To kolejny, tragiczny w skutkach wypadek, jaki wydarzył się na tym samym przejściu dla pieszych. 5 października 2013 roku, potrącony przez nietrzeźwego kierowcę, śmierć poniósł 19 – latek, a dwie inne osoby doznały obrażeń ciała. Podejrzany o spowodowanie tego wypadku 25–latek przebywa w areszcie.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?