Wypadek motocyklisty pod Strykowem
Tragedia rozegrała się około godz. 15. Dwaj kierowcy motocykli crossowych (43-latek z Łodzi i jego kolega z Głowna) wybrali się na przejażdżkę na tereny mało uczęszczane pod Strykowem. W miejscowości Lipa łodzianin zjechał na pole, gdzie wpadł w bruzdę i spadł z jednośladu. Wypadł z siedziska i przeleciał przez kierownicę.
- Po upadku drugi z kierowców prawdopodobnie nie zdążył zahamować i najechał na ciało kolegi - ionformuje Krzysztof Kopania z Prokuratury Okręgowej w Łodzi. - Śmierć 43-latka nastąpiła bardzo szybko.
Motocyklista zginął na miejscu...
Gdy na miejsce przyjechały służby, 43-latek był nieprzytomny, niewyczuwalne były czynności życiowe. Natychmiast podjęto próbę reanimacji kierowcy jednośladu. Niestety zakończyła się ona fiaskiem. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon.
- Kluczowe w śledztwie i postawieniu ewentualnych zarzutów (art. 155 KK) są wyniki sekcji zwłok motocyklisty - dodaje prokurator Kopania. - Ważne jest ustalenie, czy 43-latek zmarł na skutek upadku, czy do jego śmierci doprowadziło potrącenie.
W kamienicy zarwał się balkon, jest ofiara śmiertelna
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?