W jednym z mieszkań przy ulicy Piłsudskiego w Łodzi przebywały cztery osoby, które wspólnie imprezowały. Kiedy skończył się alkohol trzy osoby położyły się spać, a najmłodszy z towarzystwa słuchał muzyki. Jednemu z próbujących usnąć biesiadników zaczęło to jednak przeszkadzać, chwycił nóż i ugodził 23-latka w klatkę piersiową. Rana okazała się na tyle poważna, że mężczyzna zmarł.
Wszyscy uczestnicy imprezy zostali zatrzymani. Ustalenia śledczych w tej sprawie pozwoliły na postawienie zarzutów 52-latkowi. W chwili zatrzymania miał ponad 2,2 promila alkoholu. Po wytrzeźwieniu stanął przed obliczem prokuratora, który na podstawie zebranego materiału dowodowego wystąpił do sądu z wnioskiem o zastosowanie tymczasowego aresztowania. Sąd przychylił się i zastosował ten najsurowszy środek na okres trzech miesięcy. Za zabójstwo grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w niedzielę 25 grudnia około godziny drugiej.
/informacja prasowa KWP Łódź - Adam Kolasa/
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?