- Wiceprezydent Arkadiusz Banaszek musi ponieść konsekwencje swoich decyzji - mówi Dariusz Joński z SLD. - Najpierw wyłączył liczne latarnie, później obcina rozkład jazdy komunikacji miejskiej, brakuje tylko, aby wiceprezydent odcinał łodzianom wodę między 2 a 3 w nocy.
Zdaniem Dariusza Jońskiego nie można podejmować tak kluczowych decyzji, jak redukowanie kursów tramwajów i autobusów bez żadnych konsultacji. Według szefa SLD w Łódzkiem to pasażerowie powinni decydować, które kursy tramwajów i autobusów można ograniczać.
- Takie konsultacje powinny być prowadzone do skutku, tzn. aż łodzianie zaakceptowaliby zamiany kursowania komunikacji miejskiej - mówi Joński. - Arkadiusz Banaszek nie rozumie, że to nie jest miasto robotów, tylko ludzi.
Piotr Bors, radny SLD w Łodzi mówi, "że Arkadiusz Banaszek nie ma zielonego pojęcia o mieszkalnictwie".
- Zamiast próbować poprawić sytuację mieszkaniową łodzian, wiceprezydent Banaszek straszy ludzi kontenerami, dzieli w ten sposób ludzi na lepszych i gorszych - uważa Bors.
We wtorek na biurko Hanny Zdanowskiej, prezydent Łodzi, trafi wniosek SLD w sprawie odwołania z funkcji wiceprezydenta Arkadiusza Banaszka. Na nasze pytanie, na ile ten apel może być skuteczny, Dariusz Joński odpowiedział, że liczy na zdrowy rozsądek prezydent Zdanowskiej. Pytany o wskazanie lepszego kandydata na stanowisko wiceprezydenta, Joński nie podał żadnego nazwiska. Wspomniał natomiast o wielu fachowcach pracujących na łódzkich uczelniach, m. in. na Politechnice Łódzkiej.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?