Śladami Trójmiejskiej Kolei Metropolitalnej cz. 4

Zobacz wszystkie części w Kronice Trójmiejskiej Kolei Metropolitalnej

Kolejka TKM na dobre opuściła tereny gdyńskie. Zmienia się nieco charakter okolicy, a za sterami zasiada kobieta. Jedzie ktoś dalej?

Osowa - Firoga historycznie

Jest rok 1921. Sejm II RP powołuje Państwową Radę Kolejową, która podejmuje decyzję o budowie kolei żelaznej, omijającej teren Wolnego Miasta Gdańska. Niespełna rok później, po ponad dwudziestokilometrowym odcinku łączącym Gdynię (przez Osowę) z Kokoszkami, przejeżdża pierwszy polski pociąg. Od Osowej w kierunku południowym, parowóz ciągnący rząd wagonów przebija się przez leśny tunel, żeby w okolicy Klukowa sunąć otwartą przestrzenią, urozmaiconą gdzieniegdzie wiejskimi zabudowaniami.

W latach trzydziestych XX wieku, w związku z korektą trasy ze Śląska nad morze, odcinek z Osowej do Kokoszek przejmuje funkcję jedynie lokalno-pasażerską i pełni ją do chwili, kiedy na "skraj kartofliska", na którym siadywała babka Anna Brońska z "Blaszanego bębenka", wkroczył ciężki sprzęt budowlany. W lipcu 1973 roku, pomiędzy Osową a Kokoszkami, przejechał ostatni pociąg pasażerski, a w miejscu rozmontowanych torów zaczął powstawać pas startowy lotniska.

Osowa - Firoga per pedes

Początek XXI wieku to dla żelaznego szlaku, położonego wzdłuż wybudowanej w latach 70. obwodnicy Trójmiasta, czas zapomnienia. Po przekroczeniu ul. Meteorytowej (nieopodal centrum hurtowego Renk) i minięciu zbiornika retencyjnego, tory giną w chaszczach okalającego je lasu. Z rzadka przetoczony po nich bywa towarowy skład zmierzający w kierunku lotniska, przejdzie działkowicz podążający do położonych w pobliżu ogródków lub potknie się o nie turysta. Przestrzeń pomiędzy torami, datowanymi na lata 1928, 1956, 1960… wypełniają kopce wybudowane przez pracowite mrówki.

Kiedy żelazny trakt, zbliżając się w kierunku Klukowa, wychodzi poza granicę lasu, przecina połacie pól i łąk. Niekiedy ociera się o wiekowe zabudowania gospodarskie lub nowoczesne domy jednorodzinne, których właściciele przeprowadzili się tutaj w poszukiwaniu ciszy i spokoju.

Majaczące z daleka obiekty lotniska oraz lądujące i wzbijające się w niebo maszyny, to widoczny znak, że wkrótce tory zetkną się z bezdusznym ogrodzeniem lotniska. Jeszcze tylko przeprawa przez ruchliwą ul. Słowackiego, jeszcze tylko rozwidlenie w Firodze i tuż za zardzewiałą bramą, na sędziwe tory oczekuje brutalny koniec.

Osowa - Firoga futurystycznie

Pędzące wagony Trójmiejskiej Kolei Metropolitalnej, które opuściły właśnie stację Osowa, nie dają pasażerom wiele czasu na oglądanie widoków za oknem. Ściana wypielęgnowanego lasu, który przed laty urozmaicały altanki i kurne chaty działkowców, bielone pnie jabłonek i zaniedbane ogrodzenia, przechodzi w dźwiękochłonne murki, oddzielające torowisko od nowopowstałych osiedli mieszkaniowych. Pasażerów wysiadających na nowoczesnej stacji w Klukowie, wita hałas zawieszonych w powietrzu maszyn, oczekujących na sygnał do lądowania w Rębiechowie. Autobusy zintegrowanej komunikacji miejskiej, dowożą podróżnych do Matarni, Banina, Barniewic i innych miejscowości położonych na Kaszubach. Uśmiechnięci pasażerowie podziwiają z daleka pięknie oświetlony tunel, nurkujący w kierunku terminali lotniczych…