Placówka przy Piotrkowskiej 116 to prawdziwe zagłębie słodkości dla wszystkich miłośników czekolad, pralin, cukierków czy galaretek – w sklepie kupimy wszystkie produkty z portfolio krakowskiego producenta, także te niedostępne w „zwykłych” supermarketach czy dyskontach.
Tym bardziej zatem smakoszy słodyczy zaskoczyły plakaty w witrynach sklepu, informujące o planach zamknięcia placówki. Wawel tłumaczył decyzję przyczynami ekonomicznymi. Sklep miał być zamknięty 30 czerwca. Tymczasem, mamy 21 dzień lipca i sklep nadal działa. Dlaczego?
Rozczarowanie klientów
Po informacji o zamknięciu sklepu firmowego trafiło do nas mnóstwo maili z apelami o zmianę decyzji. Również pracownicy samego sklepu otrzymywali dziesiątki komentarzy klientów, którzy wyrażali żal z powodu końca działalności placówki – mówi Aneta Kijek, która odpowiada w firmie Wawel za sieć sklepów detalicznych.
Uznaliśmy, że sklep zasługuje na drugą szansę. Wzmocniliśmy i poprawiliśmy poziom obsługi klienta, by przyciągnąć do sklepu nowych kupujących. Wprowadziliśmy zupełnie nowe produkty czekoladowe produkowane ręcznie i planujemy dalsze poszerzenie tej oferty – dodaje Aneta Kijek.
Wawel jednak zostaje
Jak udało nam się ustalić, nie bez znaczenia był także fakt powrotu kupujących do sklepów stacjonarnych wraz z osłabianiem się pandemicznej fali oraz większa liczba turystów odwiedzających centra miast – a więc także i Łodzi.
Wszystko wskazuje zatem na to, iż historia zamknięcia sklepu na Piotrkowskiej kończy się słodkim - jak przystało na tę kategorię produktów - happy endem.
Kotlety mielone z piekarnika z fetą
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
