Wielkie nerwy na giełdzie kolekcjonerskiej w Łodzi! Kierowcy nie mogli wyjechać
W sobotę po godzinie 16 w kolejce do kasy stało około 70 osób. - Jak to możliwe, że jest tylko jedna kasa - denerwował się mężczyzna, który przyjechał na giełdę ze Śląska. - Czemu urzędnicy nie pomyśleli, że przy imprezach targowych przydałyby się co najmniej dwie.
Wcześniej, jak informowali niektórzy, w kolejce czekało się około godziny. - Po godzinie 16, jest i tak nieźle, bo stoi się tylko pół - informowano.
Giełda kolekcjonerska w Hali Expo w Łodzi - nerwy i... nerwy
Zdenerwowani klienci i wystawcy swoje żale wylewali przed ochroną. Jeden z pracowników stał więc przy kasie aby ewentualnie służyć pomocą tym, którzy mieliby problemy z jej obsługą. - Nasłuchaliśmy się nie za swoje winy - komentował jeden z pracowników.
- Nie wierzę w to co widzę - kręciła głową łodzianka stojąca w kolejce. - Taka duża impreza i taka wtopa. Czemu w tym mieście nic nie może się odbyć tak jak powinno?
Parkingiem pod Halą Sportową zarządza MOSiR.
Zobaczcie galerię zdjęć z wielkiej kolejki do wyjazdu
Giełda będzie czynna także w niedzielę. Może lepiej wybrać się bez samochodu?
Co można kupić na giełdzie zobaczcie ZDJĘCIA I CENY
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?