Pożyczka jest potrzebna na spłatę tegorocznego deficytu i wcześniejszych zobowiązań miasta.
Prezydent Hanna Zdanowska chce wziąć 339 mln zł kredytu, który miasto ma spłacać do 2028 roku z dochodów z udziału w podatku PIT. Pożyczka jest przeznaczona na sfinansowanie tegorocznego deficytu w wysokości 350 mln zł oraz zobowiązań miasta z tytułu wcześniej zaciągniętych kredytów. Pomysł nie powinien budzić kontrowersji, bo kredyt był planowany w tegorocznym budżecie, ale ze względów formalnych nie mógł być zapisany w uchwale budżetowej.
Dyskusja o ogródkach zapowiada się bardziej emocjonująco. Radni oczekują od prezydenta informacji m.in. o tym, kiedy wejdzie w życie regulamin dotyczący wyglądu ogródków i - co ważniejsze - w jakim kształcie.
Włodzimierz Adamiak, były menedżer Piotrkowskiej, chciał, by ogródki ustawiały tylko puby, które mają wejście od frontu. Same ogródki miały przylegać do fasad budynków, a stoliki miały być ustawiane pod markizami. Restauratorzy ostro protestowali. To było rok temu. Teraz Adamiaka już nie ma, więc właściciele pubów liczą, że i jego pomysły przejdą do historii. Kłopot w tym, że nic nie wiadomo. Prawnicy magistratu analizują regulamin Adamiaka, a prezydent Zdanowska wciąż go nie podpisała. Czasu jest mało, bo do 10 marca Zarząd Dróg i Transportu przyjmuje wnioski o zezwolenia na ogródki. A restaurator musi dołączyć projekt ogródka.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?