1 z 10
Następne
Sąd rodzinny zadecyduje o losie chłopczyka, który urodził się ciężko chory. Marcinek został porzucony po porodzie
Chłopczyk ma ponad osiem miesięcy. Urodził się w szpitalu w Piotrkowie Trybunalskim. Jego matka – mieszkanka powiatu piotrkowskiego – nie wiedziała, że jest w ciąży. Z tego powodu ciąża nie była objęta żadną opieką. Gdy nastąpiły bóle brzucha, kobieta trafiła do szpitala i niemal natychmiast urodziła Marcinka.