Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sąd nie znalazł tłumacza dla Pakistańczyka oskarżonego o zabicie łodzianki

(ij)
39-letni Pakistańczyk Naeem A. jest oskarżony o zabicie partnerki i matki czworga swoich dzieci.
39-letni Pakistańczyk Naeem A. jest oskarżony o zabicie partnerki i matki czworga swoich dzieci. fot. Maciej Stanik
Przed Sądem Okręgowym w Łodzi stanął w czwartek 39-letni Pakistańczyk Naeem A. oskarżony o zabicie łodzianki Agnieszki A., partnerki i matki czworga swoich dzieci.

Proces został jednak odroczony, ponieważ sąd nie mógł znaleźć tłumacza, który wziąłby udział w procesie (w Pakistanie językami urzędowymi są urdu i angielski). Sędzia przychylił się do wniosku obrońcy, który stwierdził, że oskarżony ze względu na brak dostatecznej znajomość polskiego, nie miałby prawa do obrony.

Do zbrodni doszło prawdopodobnie na początku czerwca 2009 r. 17 czerwca zwłoki 32-letniej Agnieszki A. znaleziono w lesie w Dobroniu k. Pabianic. Zginęła od ciosów zadanych nożem w brzuch. W trakcie śledztwa ustalono, że Pakistańczyk, robiący interesy w Łodzi, znęcał się nad swoją konkubiną i zmuszał ją do prostytucji. Wywiózł także do Pakistanu ich wspólne dzieci. Kiedy Agnieszka A. pojechała po nie, rodzina Naeema A. zabrała jej i dzieciom paszporty. Łodziance udało się wrócić do Polski dzięki pomocy polskiej ambasady. Według islamu kobieta okryła hańbą swojego partnera, uciekając z dziećmi z Pakistanu. W śledztwie Naeem A. nie przyznał się do zabójstwa. Grozi mu kara dożywotniego więzienia.

Czwórką osieroconych dzieci w wieku 7, 8, 9 i 10 lat zajęła się ich babcia, matka zamordowanej.

- Nie powiedziałam im, co się stało, wiedzą tylko, że mama nie żyje i bardzo za nią tęsknią - mówi Halina F. - Ojca nie chcą widzieć, bo się go boją.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto