Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rzeki w Łodzi na mapie ZWiK w internecie

Darek Matyjaszczyk
Rzeki w Łodzi na mapie ZWiK w internecie
Rzeki w Łodzi na mapie ZWiK w internecie materiały prasowe
Rzeki w Łodzi znajdziemy na mapie stworzonej przez ZWiK oraz Łódzki Ośrodek Geodezji. Na internetowej mapie umieszczono rzeki zarówno te płynące pod ziemią lub te, których już nie ma oraz dawne młyny.

Ile w Łodzi jest rzek, ile było ich w czasach przemysłowej świetności miasta i gdzie znajdowały się kiedyś młyny Kulom - Piła czy Chachuła? Teraz można szybko to sprawdzić na elektronicznej mapie, stworzonej przez Zakład Wodociągów i Kanalizacji oraz Łódzki Ośrodek Geodezji.

Mapę dawnych rzek włączono do systemu InterSit, gdzie dostępne są też mapy łódzkich zabytków i rowerowych szlaków. Mapa poświęcona łódzkim rzekom ma dodatkowy walor historyczny, bo umieszczono na niej rzeki już zapomniane, choć dały one początek przemysłowej Łodzi i rzeki schowane pod ziemią.

- Naszym zadaniem było przetworzenie archiwalnych materiałów i wpasowanie ich w aktualne tło miasta - wyjaśnia Jacek Przepiórkiewicz, kierownik Miejskiego Systemu Informacji o Terenie w ŁOG.

Podstawą do stworzenia elektronicznej map był dokument zachowany w Archiwum Państwowym w Łodzi, czyli „Plan Łodzi, Bałut i Radogoszcza” z 1913 r.

- Wybraliśmy mapę z 1913 r. z dwóch powodów. Przede wszystkim później rzeki zaczęto chować pod ziemię i znikały one z map Łodzi. Dotyczy to m.in. Łódki z Parku Śledzia. Poza tym mapa z 1913 r. przedstawia ostatnie lata Łodzi przemysłowej - wyjaśnia Miłosz Wika, rzecznik ZWiK.

Dokument z 1913 r. jest najlepszą ze starych map, na której precyzyjnie zaznaczono ówczesną sieć rzek. Widać na niej Karolewkę, która zaczynała swój bieg przy al. Kościuszki, a dokładnie w pobliżu rektoratu Uniwersytetu Medycznego. Natomiast ul. Piotrkowską przecinał nienazwany dopływ Łódki, który płyną między pl. Wolności, a skrzyżowaniem z ul. Próchnika i Rewolucji 1905 r. Łączył się on z Łódką w miejscu, gdzie wybudowano piętrowy parking Manufaktury.

- Nie jest prawdą, że ul. Piotrkowską przecinał tylko Jasień - mówi Wika. - Na mapie z 1913 r. możemy też dokładnie prześledzić bieg strumienia Lamus, najszybszej z łódzkich rzek oraz bezimiennego dopływu Jasienia, z którego wody korzystały fabryki włókiennicze w okolicach ul. Wólczańskiej, Wróblewskiego i Skrzywana.

Dopływ Łódki przecinał też ul. Pomorską na odcinku Sterlinga - Kilińskiego - Na Pomorskiej na wysokości „Prexera” nadal widać „dołek”, w którym płynął ten strumień - twierdzi Wika.

W wielu miejscach nie pozostał ślad po dawnych rzekach, dlatego na elektronicznej mapie umieszczono kilkanaście archiwalnych zdjęć ZWiK, pokazujących dawne cieki wodne.

Podstawą do stworzenia elektronicznej mapy był dokument z 1913 r.

- Wybraliśmy te zdjęcia, które pokazują jeszcze dzikie, nieujarzmione rzeki, sprzed okresu regulacji w latach 30. ubiegłego wieku i wprowadzania ich pod ziemię - wyjaśnia Wika. - Z udostępnionych fotografii szczególnie ciekawe są te, na których możemy zobaczyć „wodospad” na Karolewce przy nieistniejącym już przepuście rzeki pod torami kolejowymi niedaleko dworca Łódź Kaliska. Woda spływała w kierunku skrzyżowania Objazdowej i Wygodnej, a most był tam, gdzie obecnie tory kolejowe przy ul. Maratońskiej. Obniżenie terenu pozostało tam do dziś. Interesujące są też zdjęcia dzikiego Jasienia za koleją obwodową, Bałutki przy Zgierskiej, Hipotecznej, czy Łódki przy Drewnowskiej - dodaje rzecznik ZWiK.

Internetowa mapa łódzkich rzek ma kilka warstw. Pozwala to na porównanie biegu współczesnych rzek z dawnymi. Zaznaczono na niej również punkty „szlaku turystycznego łódzkich rzek”, który w tym roku zaczął tworzyć ZWiK. Miejsca, gdzie dawniej płynęły zapomniane rzeki, jak Wólka czy Dąbrówka, ZWiK oznacza grafiką „Tu płynęła rzeka”. Elektroniczna mapa wskazuje też miejsca, gdzie można podglądać płynące pod ziemią rzeki: Łódkę i Lamus. Pierwszą z nich odsłonięto w ubiegłym roku w Parku Śledzia, a drugą w maju na Księżym Młynie.


Po kliknięciu w zdjęcie przejdziesz do mapy łódzkich rzek

- Większość rzek płynących przez centrum miasta została ukryta pod ziemią, zamieniona w ściekowe kanały, bezpowrotnie wyrugowana z miejskiej przestrzeni, a z czasem z ludzkiej pamięci. Mapa pomaga odkryć którędy przez współczesną Łódź płyną rzeki z czasów przemysłowej potęgi miasta - mówi Wika. - Dzięki niej można się też przekonać, że przebieg wielu łódzkich ulic czy lokalizacja wielu budynków warunkowały płynące przez miasto strugi, po których nie ma już śladu.

Mapa wskazuje również miejsca, gdzie w dawnej Łodzi znajdowały się młyny, a było ich sporo. Wśród nich był Młyn Grobelny na Łódce czy Wójtowski i Kulom - Piła na Jasieniu. Oznaczono też Młyn Lamus na Lamusie, który w tym roku odsłonięto po 100 latach. Choć zakładano, że rzeka dawno wyschła, okazało się, że nadal wartko płynie.

ZWiK chce uzupełniać mapę o kolejne punkty szlaku łódzkich rzek, informacje o młynach oraz o kolejne archiwalne i aktualne zdjęcia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto