Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ryby, małże, a teraz bakterie dbają o łódzką kranówkę

(gb)
Fiolki z bakteriami są wkładane do spektofotometru.
Fiolki z bakteriami są wkładane do spektofotometru. fot. Łukasz Kasprzak
Świecące bakterie to najnowszy sposób badania czystości wody, jaką właśnie wprowadził w swoich laboratoriach Zakład Wodociągów i Kanalizacji w Łodzi.

Oprócz ryb i małż stanowią one trzeci element biomonitoringu.

Ciecz płynąca do kranów w domach jest w obiektach ujmowania i uzdatniania wody kontrolowana przez okonie i małże - mówi Bogumił Rzerzycha, główny technolog ZWiK. - Są one bardzo wrażliwe na zanieczyszczenia i jeśli jest coś niepokojącego w wodzie, to można to zauważyć po ich zachowaniu.

Ryby przechylają się lub obracają do góry brzuchem. Małże zamykają się. Do ich skorup podłączone są czujniki ruchu, których sygnał przekazywany jest do komputera. Nagłe zamknięcie małży powoduje uruchomienie alarmu. Laboranci zaczynają wówczas badać wodę, by wykryć, co spowodowało reakcję zwierząt. Jednak badania trwają od kilku godzin do nawet kilku dni.

- Dzięki bakteriom w niemal pół godziny potrafimy określić, czy to, co znalazło się w wodzie, jest szkodliwe dla ludzi czy nie - mówi Katarzyna Nowicka, starszy laborant. - Przechowuje się je w zamrażalnikach, gdzie są zahibernowane.

Po rozmrożeniu do fiolki z bakteriami wpuszcza się wodę. Całość wkłada się do spektofotometru, urządzenia badającego ilość światła wydzielanego przez bakterie. Im woda jest czystsza, tym mocniej świecą.

- Bakterie mają fluorescencyjne właściwości, podobnie jak robaczki świętojańskie - mówi główny technolog. - Oczywiście nie widać ich gołym okiem, dlatego ilość światła, jakie wydzielają, bada urządzenie.

Łódzkie wodociągi mają obecnie jeden z najlepszych w kraju systemów biomonitoringu. Jak dotąd nie wykrył on w wodzie nic, co zagrażałoby zdrowiu lub życiu łodzian.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto