Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ruszyła Miejska Galeria Sztuki Ulicznej. Aryz z Hiszpanii i M-City już malują w Łodzi

Łukasz Kaczyński
Aryz z Hiszpanii w swej pracy nie używa sprayu. Farbę nakłada w sposób bardziej tradycyjny
Aryz z Hiszpanii w swej pracy nie używa sprayu. Farbę nakłada w sposób bardziej tradycyjny Krzysztof Szymczak
Hiszpański artysta street-artowy Aryz i M-City z Polski to pierwsi twórcy, którzy od poniedziałku pracują na ścianach łódzkich kamienic nad wielkoformatowymi muralami. To początek powstania w Łodzi Miejskiej Galerii Sztuki Ulicznej.

- To elita i światowa czołówka artystów z kręgu sztuki ulicy- mówi Michał Bieżyński z Fundacji Urban Forms, dyrektor artystyczny przedsięwzięcia.

W poniedziałek przed południem oczom przechodniów na ścianie kamienicy przy ul. Pomorskiej 67 ukazała się smukła szyja i wielka jak dom głowa dziewczyny. To zrąb pracy Aryza, który tym wyróżnia się w street-artowym świecie, że nie używa tradycyjnych farb w sprayu. Farbę fasadową nakłada on na ścianę za pomocą wałków na wysięgnikach i pędzli.

Aryz, który w 2009 roku, pomimo młodego wieku (24 lata), przebojem wszedł na światową scenę street-artu, oprócz prac wielkoformatowych zajmuje się także tworzeniem plakatów i malowaniem obrazów olejnych.

Trzy godziny wcześniej pracę na rusztowaniach przy ul. Legionów 19, po sąsiedzku z Teatrem Powszechnym, rozpoczął M-City, specjalizujący się w tworzeniu murali za pomocą wielkich szablonów.

M-City to autorski projekt Mariusza Warasa, asystenta w pracowni malarstwa prof. Jerzego Ostrogórskiego w gdańskiej ASP. Jedną z jego głównych inspiracji jest postindustrialna przestrzeń miejska. Prace M- -City można zobaczyć w Paryżu, Berlinie, Sao Paulo, Rio de Janeiro, Londynie, Pradze, Gdańsku i Warszawie. Przygotowując się do kolejnych realizacji, tropów i motywów nie poszukuje jednak w architekturze i topografii miasta, w którym tworzy.

Głównym motywem monochromatycznego muralu M-City będzie liczący kilkanaście wagonów skład, który w przeciwne strony ciągną dwie lokomotywy. Do jego wykonania użytych zostanie około 200 papierowych szablonów formatu A2. Artysta przewiduje, że jeśli dopisze pogoda, praca może być gotowa za trzy dni. Kolejne realizacje zaplanowane ma w Kolonii i Kijowie.

8 września na ul. Próchnika 9 pracę rozpocznie polski duet Sepe i Chazme. W kolejnych dniach: Remed z Francji (ul. Próchnika 11), Kenor z Hiszpanii (al. Kościuszki 32), Sat One z Niemiec i łódzki duet Etam Crew (al. Kościuszki 27).

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto