Rewitalizacja zabytkowej kamienicy przy Legionów w Łodzi. W budynku zachowały się cenne piece kaflowe, sejf i schowki

Kamienica Windmana ma trzy piętra. Powstała w latach 20. XX stulecia. Jest zaniedbana i wymaga pilnego remontu. Dzięki niemu dawny blask odzyskają bogate dekoracje na fasadzie z dwoma wykuszami: tralki, girlandy czy głowy lwów.

– Kamienica Windmana jest jednym z największych budynków w okolicy. Zwraca też uwagę bogatymi zdobieniami elewacji frontowej, które zostaną odrestaurowane i przywrócone do dawnej świetności. Po zakończeniu remontu w budynku frontowym powstanie lokal z przeznaczeniem na restaurację, lokal usługowy oraz sześć biur. W dwóch oficynach powstanie 27 mieszkań oraz cztery pracownie artystyczne w budynku starej powozowni – mówi Olga Kassyańska z Zarządu Inwestycji Miejskich w Łodzi.

Inwestorzy z magistratu zapewniają, że frontowy budynek, będący pod nadzorem konserwatora zabytków, zostanie pieczołowicie odrestaurowany. Natomiast w klatce schodowej zachowały się zabytkowe balustrady oraz stolarka drzwiowa i okienna.

– Nasze prace rozpoczęliśmy od dokładnej inwentaryzacji zabytkowych elementów oraz tzw. odkrywek, czyli sprawdzenia, co znajduje się pod warstwą współczesnych przemalowań i tynków. Na ścianach i sufitach odkrywamy oryginalne malowania i zdobienia. W jednym z pomieszczeń natrafiliśmy nawet na złote zdobienia na ścianach. Na klatce schodowej, pod warstwą tynku, odkryliśmy dobrze zachowaną zabytkową mozaikę. W wielu pomieszczeniach zachowały się zabytkowe piece kaflowe, a nawet sejf i schowki w ścianach – zaznacza Małgorzata Bukowska, przedstawiciel generalnego wykonawcy.