Plac budowy z garstką robotników
Remont al. Śmigłego - Rydza od skrzyżowania marszałków do ul. Przybyszewskiego miał zakończyć się latem ubiegłego roku. prace wciąż przedłużano aż wreszcie podano ostateczny termin zakończenia - październik 2021 r.
2 lutego przeszliśmy wzdłuż remontowanego odcinka alei i spotkaliśmy tylko kilku robotników. Pracowali głównie w okolicy wiaduktu. Paru z nich rozpaliło ognisko, aby się ogrzać. Okoliczni mieszkańcy z niepokojem obserwują tempo prac i nie rozumieją, jak to możliwe, że na tak długim odcinku ulicy pracuje tylko kilka osób? Może przy większej ekipie remont mógłby zakończyć się zgodnie z pierwotnymi terminami...
Zarząd Inwestycji Miejskich podkreśla, że robotnikom nie sprzyja pogoda, ale prace trwają. I nie tylko zakończą się w terminie, ale może nawet szybciej.
- Mimo trudnych warunków atmosferycznych nie wstrzymujemy prac na alei Śmigłego-Rydza. Do chwili obecnej, z punktu widzenia rzeczowego i finansowego, wykonano 70% robót kontraktowych. To naprawdę niezły wynik, i wszystko wskazuje na to, że prace zakończymy przed terminem – mówi Renata Zatorska-Sytyk z Zarządu Inwestycji Miejskich w Łodzi.
Obecnie rozbierane są podpory tymczasowe wiaduktu - pod obiektem. Budowane są mury oporowe i najazd na wiadukt. Potem robotnicy przystąpią do ustawiania słupów trakcyjno - oświetleniowych i rozwieszania trakcji.
Do końca lutego zaplanowano prace głównie w obrębie wiaduktu. Do końca wakacji wiadukt ma być gotowy. Pojawi się konstrukcja jezdni od wiaduktu do ul. Milionowej, nakładka bitumiczna od ul. Milionowej do ul. Przybyszewskiego, chodniki, posadzone mają być drzewa i krzewy.
Jak duże jest opóźnienie?
Termin zakończenia remontu al. Śmigłego-Rydza od skrzyżowania marszałków do ul. Przybyszewskiego był już kilka razy przekładany. Ulica miała być gotowa w czerwcu 2020 r. Jak dotąd do użytku oddano dopiero jedną z dwóch jezdni.
Prace opóźniały się m.in. z powodu odkrycia starych fundamentów kamienic, niewłaściwej gęstości gruntu pod torowiskiem. Wszystkie te problemy pojawiały się niespodziewanie.
Obecnie robotnicy pracują na wschodniej nitce jezdni. Kierowcy korzystają z wyremontowanej nitki zachodniej, którą ruch odbywa się w obu kierunkach.
Jak będzie po zakończeniu remontu?
Po remoncie ulica będzie mieć dwie nitki po trzy pasy ruchu w każdą stronę. Tramwaje i autobusy pojadą wspólnym pasem pomiędzy jezdniami. Te wyniesione będą na wysokości wiaduktu w okolicy ul. Zbiorczej. Pojazdy komunikacji miejskiej pojadą na poziomie "0". Dzięki temu pasażerom łatwiej będzie dotrzeć do przystanków (przejdą pod jezdniami, nie będzie już schodów). W zakres inwestycji wchodzi także przebudowa chodników oraz drogi rowerowej.
Koszt to ok. 97 mln zł.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?