W bieżącym roku status "deficytowy" mają w Polsce aż 33 zawody. Na liście jest sporo profesji medycznych, m.in. pielęgniarki, położne, fizjoterapeuci i masażyści, lekarze, opiekunowie osoby starszej lub niepełnosprawnej, a także ratownicy medyczni. Ogłoszenia o pracę dla tych ostatnich pojawiają się we Wrocławiu regularnie.
Ratownicy potrzebni na SORze przy Kamieńskiego
Kolejne ogłoszenie zamieścił szpital przy ul. Kamieńskiego, w którym działa jeden z czterech SOR-ów we Wrocławiu. Przypominamy, że na początku kwietnia tego roku z powodu braków kadrowych oddział najpierw zawiesił, a potem mocno ograniczył swoją działalność.
Dyrektor szpitala zapewnia, że teraz nie ma takiego zagrożenia.
"Oddział pracuje normalnie. Ogłaszamy kolejne konkursy, bo ratownikom, którzy u nas pracują, kończą się kontrakty" - wyjaśnia prof. dr hab. n. med. Wojciech Witkiewicz.
Kto chce pracować na SORze przy ul. Kamieńskiego, musi dostarczyć do placówki swoje CV, a także kopie dokumentów potwierdzające wykształcenie i kwalifikacje zawodowe.
Czekają też miejsca w USK i szpitalu im. Marciniaka
Na początku czerwca ogłoszenie dotyczące zatrudnienia personelu medycznego, w tym ratowników medycznych, umieścił na swojej stronie internetowej Dolnośląski Szpital Specjalistyczny im. T. Marciniaka. Placówka kusi ratowników: stabilnym zatrudnieniem, pracą w obiekcie o wysokim standardzie, która jest okazją do rozwoju zawodowego, udziałem w szkoleniach podnoszących kwalifikacje oraz przyjazną atmosferą.
Z kolei Uniwersytecki Szpital Kliniczny od zaraz mógłby przyjąć na SOR 10-15 ratowników medycznych. Tu w ofercie jest m.in.: forma zatrudnienia według preferencji (umowa o pracę, kontrakt, zlecenie), spory pakiet świadczeń socjalnych, a także gwarancja stabilności warunków wynagrodzenia.
"To naprawdę wymagający zawód, trudny i odpowiedzialny. Na dodatek, często wykonujemy taką pracę, jak lekarze, a jesteśmy gorzej wynagradzani" - powiedział nam jeden z ratowników medycznych z Wrocławia.
Rząd proponuje zmiany w ratownictwie medycznym.
Kancelaria Prezesa Rady Ministrów poinformowała o projekcie nowelizacji ustawy, która ma wprowadzić szereg istotnych zmian w polskim ratownictwie, m.in.:
- wprowadzenie dolnego progu liczby specjalistycznych zespołów ratownictwa medycznego – na każde 10 podstawowych zespołów w województwie powinien przypadać przynajmniej jeden zespół specjalistyczny, a mediana czasu dotarcia tych zespołów na miejsce powinna być nie większa niż 20 minut (w skali każdego miesiąca),
- motocykle ratunkowe będą stanowiły odrębny rodzaj zespołów ratownictwa medycznego i będą finansowane jako oddzielne produkty,
- zmiana wskaźników do wyliczania stawek – wskaźnik kosztów całodobowego utrzymania zespołu specjalistycznego będzie wynosić 1,4 kosztów całodobowego utrzymania zespołu podstawowego,
- wprowadzenie obowiązku ukończenia kursów postępowania w stanach nagłych dla osób udzielających świadczeń zdrowotnych w ZRM i SOR-ach (z określonymi wyjątkami).
- Do środy trwa drugi etap rekrutacji do wrocławskich przedszkoli. Gdzie są miejsca?
- Jeden z "potencjalnych morderców" zatrzymany. Prezes MPK dziękuje policji
- Pod tymi adresami we Wrocławiu nie będzie prądu lub wody. Wielogodzinne przerwy!
- Perła wrocławskiej architektury przechodzi lifting. Zobacz co czeka wiekowe sejfy!
- Byłeś na meczu Sparta - Motor? Znajdź się w galerii kibiców [ZDJĘCIA]
- Pracy we Wrocławiu nie brakuje. Oto najnowsze oferty. Co powiecie na takie zarobki?
Co to jest zapalenie gardła i migdałków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?