Radni sejmiku województwa łódzkiego ujawnili majątki

Swoje gospodarstwo rolne - wraz z budynkami - Olejniczak wycenił na 1,8 mln zł. Oprócz lamborghini radny ma też kilka innych maszyn rolniczych, wśród których najdroższy jest ciągnik z 2010 roku - 170 tys. zł. Ale Cezary Olejniczak ma też sporo długów - tylko na zakup maszyn wziął 375 tys. pożyczki, a kolejne 77 tys. - na kupno mieszkania.

Czytaj także: Sesje łódzkiej Rady Miejskiej zobaczymy w Internecie?

Posiadaczem ziemskim jest także były marszałek województwa Włodzimierz Fisiak z PO. Swoje 12 hektarów, gdzie ma hodowlę koni, wycenił na ponad milion złotych. Mieszka w 270--metrowym domu, wartym ponad 500 tys. zł, zaoszczędził 120 tys. zł, a jako marszałek zarobił w 2010 roku 206 tys. zł.

Radny Włodzimierz Kula z PO, na co dzień dyrektor ds. organizacji i zarządzania w KWB Bełchatów, zarobił najwięcej wśród radnych - ponad 330 tys. zł. Do tego doszło 27 tysięcy zł z diet poselskich, bo Kula zrezygnował z posłowania w związku z wyborami samorządowymi. Ma 139-metrowy dom, wart 270 tys. zł, 52-metrowe mieszkanie, wycenione na 350 tys. oraz 5-hektarowe gospodarstwo rodzinne, war-te 120 tys. zł. Ale spłaca też dwa kredyty: mieszkaniowy i konsumencki.

Debiutujący w roli radnego sejmiku Dariusz Joński stan posiadania ma skromniejszy: 66 tys. oszczędności, 53-metrowe mieszkanie, warte 220 tys., kupione na kredyt. W ubiegłym roku zarobił 150,7 tys. zł, do tego jeszcze doszło 7,8 tys. zł diety radnego łódzkiej Rady Miejskiej. Joński zrezygnował z mandatu po referendum, kiedy został wiceprezydentem. Z mieszkaniowego kredytu Jońskiemu zostało do spłaty około 35 tys.

Inny debiutant - znany przewodnik po Łodzi Ryszard Bonisławski - ma 150 tys. zł oszczędności, mieszka w domu wartym 200 tys., jego żona ma 80-metrowe mieszkanie, warte 400 tys. W ubiegłym roku zarobił 128,4 tys. zł.