Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Puls Literatury mocny jak nigdy jeszcze

Łukasz Kaczyński
Czesław Mozil i poezja Czesława Miłosza na jednej scenie
Czesław Mozil i poezja Czesława Miłosza na jednej scenie fot. Jakub Pokora
Trwająca blisko dwa miesiące piąta edycja Festiwalu "Puls Literatury" w Łodzi wyszła w województwo łódzkie, obejmując m.in. Brzeziny, Skierniewice, Tomaszów Mazowiecki. Nabiera to całkiem nowego znaczenia, jeśli będziemy pamiętać, że tegoroczne hasło festiwalu brzmiało: "Razem czy osobno?".

Z końcem listopada "Puls" powrócił do Łodzi, gdzie ściągnął blisko trzydziestu znaczących pisarzy, poetów i redaktorów, m.in. poetę i autora kryminałów Macieja Świetlickiego i jego melancholijne Świetliki, Tomasza Bąka, "wyluzowanego" Bohdana Zadurę czy Jacka Podsiadło.

Jednym z ciekawszych pomysłów, dzięki którym książka pokazała jeszcze jedno swoje oblicze, było zaproszenie Iwony Chmielewskiej, cenionej na kilku kontynentach ilustratorki i twórczyni książek autorskich. Kilka dni później Andrzej Bart, we właściwym sobie gawędziarskim stylu pokazał się nie tylko jako człowiek literatury, ale i teatru.

Coraz ciekawsze kształty przybiera blok tematyczny poświęcony literaturze obcojęzycznej i jej związkom z literaturą polską. Gościliśmy w Łodzi pisarzy i tłumaczy z Białorusi, Czech i Słowacji. O swym widzeniu naszego miasta opowiedziała niemiecka poetka Tina Stroheker, którą stypendium w Łodzi zainspirowało do napisania dwujęzycznej książki "Słownik łódzki/Lodzer Worterbuch". Konkurs i warsztaty translatorskie poprowadzili Sława Lisiecka i Maciej Świerkocki.

Wśród wydarzeń towarzyszących znalazły się wystawy i koncerty, także poświęcone postaci Czesław Miłosza. Śpiewo-melorecytacje do poezji noblisty wykonał Czesław Mozil, a ośmioma bisami zakończył koncert "Miłosz i inni" Stanisław Soyka.

Sukcesem jest nie tylko wyjście w region, ale i kooperatywa z Salonem Ciekawej Książki. Wspólnie uzgodniono terminy obu wydarzeń, a w hali Expo odbyły się spotkania z gośćmi "Pulsu" i promocja nowego numeru Kwartalnika Artystyczno-Literackiego "Arterie".

"Puls Literatury" to także ważne, doroczne konkursy. Nagrodę Główną XVII Ogólnopolskiego Konkursu Poetyckiego im. Jacka Bierezina - 4 tys. zł, w tym 2,5 tys. na wydanie debiutanckiej książki - jury po przewodnictwem prof. Jerzego Jarniewicza przyznało Urszuli Kulbackiej z Ełku, autorce książki poetyckiej "Rdzenni mieszkańcy". Nie przyznano zaś nagrody głównej i nagrody specjalnej VI Ogólnopolskiego Konkursu Poetyckiego im. Witolda Sułkowskiego. W Radomsku zaś rozstrzygnięto I Ogólnopolski Konkurs na Opowiadanie Fantasy im. Krystyny Kwiatkowskiej (I Nagrodę i 1 tys. zł zdobyła Alina Mendrala z Lubenii za opowiadanie "Urodzona z dębu").

"Puls" zapowiadano jako "największą imprezę literacką w kraju". Dziś wiemy, że nie powiedziano tego na wyrost. "Puls" ma swą siłę. Pamięć po nim pozostaje we krwi kolejny rok. Sporo jak na imprezę o budżecie oscylującym wokół 100 tys. zł (z czego większość to środki z ministerstwa i Narodowego Centrum Kultury).

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto