Policjanci o sprawie zostali powiadomieni w czwartek (09.05.2024). Do kobiety wysłano wiadmość z konta jej znajomej. Nie podejrzewając, że to przestępca, kobieta szybko zrealizowała prośbę. Dopiero potem, jej znajoma powiadomiła ją, że ktoś włamał się na jej konto w mediach społecznościowych.
- Miała opłacić "coś" za pośrednictwem kodu BLIK. Dalej zostały wykonane dwie transakcje po tysiąc złoty każda. Gdy tylko to zrobiła, napisała do niej faktyczna koleżanka, by ta nic nie przelewała i nie płaciła, bo włamał się jej ktoś na konto serwisu społecznościowego. Poszkodowana nie zwróciła w ogóle uwagi czego cała transakcja dotyczyła - informuje asp. szt. Izabella Drobniecka, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Inowrocławiu.
Policjanci radzą:
Jeśli ktoś pisze do Ciebie prośbę o wpłatę jakiejś kwoty BLIK-iem, na różne cele, sam zadzwoń do tej osoby i spytaj, czy faktycznie prośba pochodzi od niej.
POLECAMY
Strefa Biznesu: Dzień Matki. Jak kobiety radzą sobie na rynku pracy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?