W pobliżu czekały też dwa wozy z armatkami wodnymi do rozpraszania demonstrantów.
- Nie było konieczności użycia siły - informuje mł. asp. Grzegorz Wawryszuk z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. - O godz. 11 na placu pojawiło się kilkanaście osób. Przyłączyły się do grupy ok. 30 uczniów, którzy akurat zwiedzali miasto. Policjanci wylegitymowali zwolenników dopalaczy. Wszystko odbyło się spokojnie. Nikogo nie zatrzymano.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?