Powstały poduszki z motywami z łódzkich kamienic. [zdjęcia]

Skąd wziął się pomysł na poduszki z wizerunkami detali z łódzkich kamienic? - Od lat zachwycały mnie łódzkie detale architektoniczne. Zawsze w tych misternie wykonanych zdobieniach widziałam coś wyjątkowego. - mówi Anna Błaszczyk, pomysłodawczyni projektu Decor - Czasem było to tak zajmujące, że nie zauważałam znajomych ludzi na ulicach, bo chodziłam z wiecznie zadartą głową. Dodatkowym bodźcem były opinie przyjeżdżających do Łodzi znajomych z zagranicy, nie mogli się napatrzeć. Teraz ci sami znajomi proszą o wysłanie im kawałka Łodzi.

Motywy na wszystkich 11 poduszkach pochodzą z łódzkich kamienic. Jednak na pytanie, o które konkretnie budynki chodzi autorka pomysłu odpowiada tajemniczo. - Myślę, że fajnie byłoby poprosić łodzian o próbę zidentyfikowania sfotografowanych obiektów, dlatego też nie podam dokładnych adresów, zepsułoby to zabawę. 

Kliknij w zdjęcie, żeby rozpocząć przeglądanie galerii:

Jak zapewnia Anna Błaszczyk, poduszka jest w tym przypadku tylko nośnikiem dla zdjęć. - Ponieważ bliskie są mi tekstylia to postanowiłam nadrukować zdjęcia na tkaninę i połączyć aspekt artystyczny z użytkowym. A więc dla mnie nie jest to tylko poduszka, ale tekstylna dekoracja. - dodaje.

Poduszki z serii Decor mogą służyć jednak nie tylko do dekoracji salonu. Będzie można się na nich wygodnie wyspać. - Tkanina jest gruba i mięsista a nadruk odporny na pranie, tarcie i warunki atmosferyczne. Wbrew pozorom taki banalny element jak wypełnienie może być kłopotliwy, bo większość oferowanych na rynku to produkty bardzo niskiej jakości. - mówi Anna Błaszczyk.

Każdy, kto będzie chciał udekorować swoją kanapę poduszkami w łódzkie motywy musi liczyć się z wydatkiem 189 złotych za sztukę. Kupić je będzie można bezpośrednio na stronie www.lumio.eu oraz w dobrych salonach dekoratorskich. - Będziemy także na Remade Market Łódź Design 2013, 27 października i myślę, że na to wydarzenie przygotujemy specjalną ofertę. - mówi Anna Błaszczyk

Mimo wysokiej ceny Pracownia Lumio nie narzeka na brak zainteresowania serią Decor. - Jak skończą się zapasy to wyprodukujemy więcej, w końcu wszystko dzieje się w Łodzi. - dodaje twórczyni projektu.

Jak się okazuje, projekt Decor łączy z naszym miastem dużo więcej niż motywy nadrukowane na poduszkach. - Zarówno ja, jak i wszystkie osoby zaangażowane w działania Lumio jesteśmy z Łodzi. - mówi Anna Błaszczyk - Historia Lumio toczy się już od blisko trzech lat i do niedawna była to przede wszystkim pasja, taka odskocznia od codzienności. Obecnie pracownia się rozwija, możemy zaoferować kilka rodzajów filców w bardzo szerokiej kolorystyce a więc mamy duże możliwości realizacji niestandardowych projektów. Bardzo fajnie zaczyna się też układać współpraca z architektami i dekoratorami wnętrz. Pomysłów mam na kilka lat i jak na Łódź przystało, wszystko kręci się wokół tekstyliów.