Internetowa kariera 24-letniego Rafała B. z Nowego Dworu w gminie Syców sięga czerwca 2019 roku. To wtedy w sieci pojawił się filmik, na którym mieszkaniec powiatu oleśnickiego udokumentował, jak zabija psa, który pojawił mu się na drodze. Do zdarzenia doszło pod Zawierciem. Mężczyzna był tam w podróży służbowej. Został skazany.
Wydany wyrok jest jednak trzecim orzeczeniem w tej sprawie. Za pierwszym razem w trybie nakazowym mężczyzna nie został skazany na pozbawienie wolności. To wywołało protesty organizacji zajmujących się prawami zwierząt. Sprawca przejechania psa był bowiem bardzo brutalny, kilkakrotnie przejeżdżając zwierzę odebrał mu życie. Apelację w sprawie złożyła Fundacja Oleśnickie Bidy. Kilka miesięcy później Rafał B. został skazany prawomocnie na 4 lata i 3 miesiące więzienia przez Sąd Okręgowy w Częstochowie. To wyższy wyrok dla sprawcy od poprzedniego. Wcześniej jeszcze Sąd Rejonowy w Myszkowie uznał go za winnego zarzucanego mu czynu i skazał go na 2 lata więzienia, 15-letni zakaz posiadania zwierząt oraz nakazał wpłacenie nawiązki oraz zwrot kosztów procesu w wysokości 11 tysięcy złotych na rzecz fundacji Oleśnickie Bidy, a także pokrycie kosztów sądowych w kwocie ok. 22 tysięcy złotych.
Ostatecznie Sąd Okręgowy skazał Rafała B. na cztery lata i 3 miesiące więzienia, jednocześnie utrzymując pozostałe środki karne czyli zakaz posiadania zwierząt i nawiązkę.
W styczniu minionego roku skazany Rafał B. oczekując na odbycie kary ponownie zaistniał w sieci...komentując wyrok i odgrażając się działaczkom fundacji.
Krew będzie się ku*** lała do końca mojego życia... każdy kto mnie zna, wie, że żadnej sprawy nie odpuszczę - mówił Rafał B. i dodał, że ma nadzieję, że "uczciwość weźmie górę".
Na nagraniu mężczyzna obrażał i groził także działaczkom fundacji Oleśnickie Bidy, które walczyły o sprawiedliwość w Sądzie jako oskarżyciel posiłkowy. Rafał B. odgrażał się także wymienionemu z imienia i nazwiska policjantowi, któremu zarzucił "podkładanie zeznań".
Kolejny raz przed sądem
17 stycznia w Sądzie Rejonowym w Trzebnicy otwarto przewód sądowy w sprawie karnej. Mężczyzna odpowie za groźby i zniesławienie. Rozprawa odbywa się w Trzebnicy z uwagi na to, że osoby pokrzywdzone, tj. prokurator Prokuratury Rejonowej w Oleśnicy oraz adwokat są osobiście znane w Sądzie Rejonowym w Oleśnicy, a to mogłoby wywoływać wątpliwości do bezstronności sędziów. Kolejna rozprawa odbędzie się w marcu.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?