Posłowie PO i Lewicy po katastrofach chcą specustawy rewitalizacyjnej dla Łodzi. Poseł PiS: "Niech władze Łodzi wezmą się w końcu do roboty"

Trela i Piątkowski zaapelowali do premiera Mateusza Morawieckiego i parlamentarzystów PiS o projekt specustawy, która zagwarantowałaby rządowe pieniądze na rewiatalizację Łodzi . Przypomnijmy: na początku września runęły trzy piętra kamienicy przy ul. Rewolucji 1905 r. 31, w zeszłym tygodniu skrzydło kamienicy sasiedniej, w weekend zawalił się strop kamienicy przy ul. Wólczańskiej 43, a potem zaczęły pękać jej ściany, mieszkańców ewakuowano. Prezydent Hanna Zdanowska (PO )napisała list do premiera z prośbą o wsparcie finansowe.

- Około 200 kamienic wyremontowano w programie Mia100 Kamienic, 150 czeka na gruntowne remonty w ramach rewitalizacji obszarowej - mówi Krzysztof Piątkowski. - To jest gigantyczny rozmach, ale niewystarczające, potrzebujemy pomocy państwa. Apelujemy o mądry program dotyczący wyłącznie Łodzi, taki jaki powstał dla Krakowa. Warto, by zamiast prywatnymi kamienicami pana Banasia, rząd zainteresował się publicznymi w Łodzi.

Tomasz Trela mówi z kolei o 1 mld zł rocznie, co nie pogorszyłoby „znakomitej sytuacji budżetu kraju”, a Łodzi zdecydowanie by pomogło.

- To będzie jedna z pierwszych inicjatyw parlamentarnych, które złożymy - mówi Trela. - Zobaczymy czy PiS będzie gotowe nas wesprzeć w tej trudnej sytuacji.

Trelę i Piątkowskiego kontrował Włodzimierz Tomaszewski, poseł elekt PiS.

- W 2008 r. na remonty wydano 112 mln zł., a w ubiegłym roku 97 mln zł. - mówi Tomaszewski. - I tak jest co roku. List prezydent Zdanowskiej do premiera zawiera dwa oszustwa. Po pierwsze nie ma takiej skali rewitalizacji, o której ona pisze, po drugiej nie wykorzystuje się pieniędzy unijnych w takiej skali, jak powinno się wykorzystywać. Na ostatniej sesji na wniosek Zdanowskiej zdjęto 142 mln zł na rewitalizację z tegorocznego budżetu. Apeluje do władz Łodzi by wzięły się do roboty i gospodarnie wydały te pieniądze, a nie na propagandę.

Tomaszewski przypomniał też obietnice premier Ewy Kopacz (PO). Miało być 4 mld zł na program rewitalizacji Łodzi, skończyło się na uzgodnieniu 500 mln zł w perspektywie unijnej 2014-20 przez poprzedniego marszałka Witolda Stępnia (PO).