Policjanci w nieoznakowanym radiowozie zauważyli go w niedzielę po godz. 22 na skrzyżowaniu al. Włókniarzy i ul. Drewnowskiej w Łodzi. Gdy chcieli zatrzymać go do kontroli, przyspieszył i zaczął uciekać. Podczas szalonej jazdy 28-latek przekraczał dopuszczalną prędkość, „nie dostrzegał” czerwonych świateł i tak „rozpychał się” na jezdni, że uszkodził dwa auta.
Gdy zatrzymał się na chwilę, stróże prawa osaczyli go i zatrzymali. Ukarali go mandatami za 1,5 tys. zł i siedmioma punktami karnymi. Oczywiście wróci do więzienia. Ponadto za niezatrzymanie się do kontroli grozi mu do pięciu lat więzienia.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?