Policję do mieszkania kobiety wezwało pogotowie ratunkowe, które przyjechało ratować niespełna półtoraroczne dziecko. 38-letnia matka dziecka przyznała się, że kilka godzin wcześniej zażyła środek odurzający, po którym straciła świadomość. Gdy się ocknęła zobaczyła, że resztki dopalacza, który wypaliła są rozsypane, a w pobliżu bawi się jej dziecko. Wtedy jednak nie zawiadomiła pogotowia, bo dziecko zachowywało się normalnie, dopiero później zaczęło mieć niepokojące objawy. Kobieta zadzwoniła do rodziny, która wezwała do niej pogotowie ratunkowe.
Policjanci przeprowadzili oględziny mieszkania i zabezpieczyli dwie tzw. dulafki/fifki, które nosiły ślady palenia środków psychotropowych. 38-letnia kobieta została zatrzymana. Prokurator zarzucił jej przestępstwo polegające na narażeniu syna na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, bądź ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Jako osobie na której ciąży obowiązek opieki grozi jej kara pozbawienia wolności w wymiarze do lat 5. Podczas przesłuchania przyznała się do popełnienia zarzuconego czynu i wyraziła skruchę.
- W oparciu o jej relacje i inne zebrane dowody ustalono, że kilka godzin wcześniej zażyła część zakupionego silnego środka odurzającego – prawdopodobnie dopalacza o nazwie Hassan. Pozostałą część pozostawiła na stoliku. W mieszkaniu był jeszcze tylko jej syn. Odurzona, straciła świadomość i zasnęła. Gdy się ocknęła, dziecko według niej zachowywało się normalnie. Dopiero po pewnym czasie zauważyła u niego niepokojące objawy, stawało się blade, a następnie sine. Miało drgawki i skurcze. Ponieważ nie mogła znaleźć niezażytej części dopalacza, domyśliła się, że synek ją połknął, w czasie gdy spała - informuje Krzysztof Kopania, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi.
Dziecko jest w stanie ciężkim, aktualnie już stabilnym. W oparciu o pobrane próbki krwi przeprowadzone zostaną badania pod kątem precyzyjnej charakterystyki spożytego środka odurzającego. Po dokonaniu oceny skutków zdrowotnych, co możliwe będzie po pewnym czasie, prawdopodobna jest zmiana zarzutów i ujęcie w nich także spowodowania uszczerbku na zdrowiu dziecka.
O dalszym losie chłopca i władzy rodzicielskiej zdecyduje sąd rodzinny, który został powiadomiony o zaistniałej sytuacji. Niezależnie od tego prokurator niezwłocznie wystąpi o ustanowienie pieczy zastępczej. Kobieta sama zajmowała się wychowaniem syna, jego ojciec przebywa w zakładzie karnym.
Pensja minimalna 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?