Polska Liga Stand-upu to duży, ogólnopolski konkurs. 15 uczestników podzielonych na 3 grupy rywalizuje ze sobą na scenie w parach. Każda z nich ma na przedstawienie swojego materiału 10 minut. To publiczność ocenia występy i przyznaje punkt osobie, która według niej była najlepsza. Uczestnicy z największą ilością punktów wystąpią w finale. A finał odbędzie się w mieście, w którym na Polskiej Lidze Stand-upu pojawi się największa liczba oglądających.
Do tej pory stand-uperzy Polskiej Ligi zostali ocenieni przez publiczność w Warszawie, Bydgoszczy, Lublinie i Szczecinie. Teraz przyszła kolej na Łódź!
Za organizację wydarzenia w łódzkim Teatrze Lutnia odpowiedzialni są : Patryk Czebańczuk i Kamil Ozimiński, którzy są jednocześnie uczestnikami Ligi. Rozmowę z Kamilem Ozimińskim przeprowadziła Łucja Cymkiewicz:
Polska Liga Stand-upu to pierwsza tego rodzaju impreza w Polsce?
Jeśli chodzi o formę, to tego rodzaju konkurs stand-up`u w Polsce odbywa się po raz pierwszy.
Kto wpadł na pomysł tego rodzaju konkursu?
Marcin Wieczorek. Działa w stand-upie już od kilku lat. Na początku roku wpadł na pomysł Polskiej Ligi Stand-upu a już kilka miesięcy później wdrożył swój plan w życie. Jest odpowiedzialny za całą imprezę. W każdym mieście osobno istnieją też ludzie, którzy zajmują się organizacją konkursu w danym miejscu. Głównie są to osoby należący do lokalnych środowisk stand-upowych. W Łodzi to jest to Stand-Up Łódź.
Sądzisz, że łódzka publiczność dopisze? Chodzi mi o zainteresowanie stand-upem. Ludzie na to przyjdą?
Mam nadzieję. Mamy już sporą rzeszę ludzi, którzy nas lubią i regularnie przychodzą na organizowane przez nas występy. Oczywiście chcemy, aby grono naszych odbiorców się poszerzyło stąd ta impreza i nowa lokalizacja.
Trzymasz kciuki za kogoś z uczestników?
Ja i Patryk bierzemy udział jako uczestnicy z Łodzi, więc trzymamy kciuki za siebie.
Zastanawiam się nad jedną kwestią. Skoro występujecie w ramach jednego konkursu, w różnych miastach to czy przedstawiany materiał Wam się nie nudzi? Nie traci na świeżości z każdym kolejnym występem?
Prawda jest taka, że trochę zmieniamy materiał. Niektórzy mają swoje stałe 10 minut wystąpienia, z którym jeżdżą w różne miejsca. Inni dopasowują materiał do miasta, w którym będą występować, do publiczności. A czy się nudzimy? Nie. Jesteśmy taką grupą ludzi, która chyba nigdy się ze sobą nie będzie nudziła. Z resztą każde miasto to nowa ekipa osób,
z którymi współpracujemy, cały sztab różnych ludzi. Nie nudzimy się. Na pewno.
Stand-up jest formą nieograniczoną, nie ma tabu. Mówicie o wszystkim otwarcie, często w sposób dosadny, wulgarny. Zdarza się, że ktoś z publiczności wychodzi?
Tak zdarza się. W Łodzi mieliśmy występ w klubie „Zapiecek”, jedna z par wyraźnie się oburzyła podczas mojego występu, zaczęli coś do mnie krzyczeć. Uspokoiłem trochę sytuację, ale widocznie poczuli się obrażeni i wyszli. Ogólnie to się zdarza rzadko, ale się zdarza. Zwykle są to ludzie starsi, przyzwyczajeni do grzeczniejszych form kabaretowych. Reguły jednak nie ma. Na przykład na stand-upie w Tomaszowie Mazowieckim cały rząd 60-letnich pań śmiał się do rozpuku.
Myślisz, że Łódź ma szansę stać się miastem, w którym odbędzie się finał?
Jeżeli ludzie dopiszą to tak. Mam ogromną nadzieję, że uda nam się zgromadzić co najmniej 200 osób.
Jak zachęciłbyś czytelników do przyjścia?
Będzie ostro, bezkompromisowo i bez ograniczeń tematycznych. Każdy znajdzie coś dla siebie.
Jaką rolę według Ciebie pełni stand-up?
Według mnie, stand-up przez dobitne ukazanie pewnych kwestii ma pobudzać do myślenia. To się sprawdza u osób, które mają do siebie duży dystans. Taki występ może zachęcić do refleksji na zasadzie zderzenia swojej opinii z głosem krytycznym. Widz zaczyna myśleć
o danej kwestii od nowa. To jest właśnie zadanie stand-upu : pobudzać do myślenia.
Bilety na Polską Ligę Stand Up`u w cenie 20 zł można kupić bezpośrednio w kasie Teatru Lutnia przy ul. Piotrkowskiej 243, przez stronę internetową teatru : teatrlutnia.pl lub na serwisie : kupbilecik.pl.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?