Agnieszka Szczodrowska, przewodnicząca studentów z Wydziału Biotechnologii i Nauk o Żywności PŁ mówi, że obecnie w jednym pokoju para może zamieszkać tylko w przypadku, gdy ma wyznaczony termin ślubu. Wyśmiewanego przepisu studenci nie trzymają się od lat. Ratują ich tzw. wymiany: para w potrzebie znajduje drugą w identycznej sytuacji, po czym formalnie panowie mieszkają ze sobą, a ich wybranki razem w innym pokoju. Ale jest tak tylko na papierze u kierowniczki akademika.
Z uczelni w Łodzi najbardziej przyjazny parom jest Uniwersytet Medyczny. Od roku akademickiego 2011/2012 przepis o ślubie lub wyznaczeniu jego daty znikł z regulaminu. Po pierwszym semestrze obowiązywania koedukacyjnych pokoi władze UM oceniły, że nic złego się nie dzieje.
Jeszcze inaczej radzi sobie z problemem Uniwersytet Łódzki. Na UŁ wspólny pokój przysługuje małżeństwom i parom z wyznaczoną datą ślubu oraz parom, które znalazły się w wyjątkowych okolicznościach. W praktyce oznacza to, że pisma z podaniami trafiają do prorektora ds. studenckich, który bada czy parę łączy szczególna więź...
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?