W poniedziałek około południa młoda dziewczyna podeszła do idącej ul. Limanowskiego w Łodzi kobiety i poprosiła ją o drobne pieniądze. Tłumaczyła, że brakuje jej gotówki na leczenie rzekomo chorej córki.
68-letnia łodzianka wyjęła z torebki portfel i zaczęła szukać w nim drobnych pieniędzy. Wtedy nastolatka wyszarpnęła z portmonetki banknoty i zaczęła uciekać. Świadkiem zdarzenia był policjant ze zgierskiej komendy będący po służbie. Funkcjonariusz od razu rzucił się w pogoń za uciekinierką. Po krótkim pościgu zatrzymał 18-latkę.
Łodziance złodziejka skradła 450 złotych. Pieniądze od razu wróciły do prawowitej właścicielki.
18-latce, która do Łodzi przyjechała z województwa kujawsko-pomorskiego, za usiłowanie kradzieży grozi grzywna.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?