- Kilka dni temu przeszli test sprawnościowy pod okiem ratownika GOPR-u, którzy oceniał ich umiejętności jazdy - mówi Aneta Komorowska, rzecznik radomszczańśkiej policji. - Sprawdzian wypadł całkiem dobrze.
Policjanci będą korzystać na razie z własnych nart. Są przeszkoleni w udzielaniu pierwszej pomocy, więc prócz pilnowania porządku, w razie potrzeby pomogą również ofiarom wypadków.
- Funkcjonariusze będą czuwać w weekendy od otwarcia do zamknięcia stoku - mówi A. Komorowska.
Nie wiadomo tylko, czy w kolejne weekendy będzie dało się jeszcze jeździć na nartach...
- Wiemy, że jest późno, niemniej postanowiliśmy spróbować - dodaje pani rzecznik. - Jeżeli inicjatywa wypali, policjanci będą patrolować stok również w przyszłym sezonie.
Na pomysł takich patroli wpadł komendant powiatowy policji w Radomsku, prywatnie zapalony miłośnik narciarstwa.
- Od pewnego czasu na stoku panował bałagan, ginął sprzęt, a pijani narciarze przeszkadzali i zagrażali innym - mówi Agata Nowakowska, miłośniczka snowboardu ze Zgierza. - Mam nadzieję, że widok mundurowych na nartach zmieni tę sytuację.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?