W piątek (10 lutego) kilka minut przed północą do II Komisariatu Policji w Łodzi zgłosiła się matka 13-letniej dziewczyny. Jak oświadczyła, jej córka wyszła ze szkoły ok. godz. 13, ale do chwili obecnej nie wróciła do domu. Początkowo kobieta nie obawiała się o swoją córkę, gdyż ta po lekcjach miała spotkać się ze znajomymi i wrócić do domu ok. godz. 18. Gdy nieobecność córki się przedłużała, kobieta zgłosiła się na policję.
Policjanci natychmiast zaczęli sprawdzać miejsca zamieszkania najbliższej rodziny i znajomych dziewczyny. Następnie poszukiwania objęły dworce, okolice galerii handlowych, a także inne miejsca gdzie przypuszczalnie mogła znajdować się dziewczyna. Informacja o jej zaginięciu trafiła do wszystkich patroli w mieście.
W sobotę (11 lutego) funkcjonariusze otrzymali kolejne zgłoszenie o zaginięciu. Na II Komisariat zgłosił się ojciec innej 13-latki. Jak oświadczył, jego córka wyszła dzień wcześniej ze szkoły i do chwili obecnej nie ma z nią kontaktu. Szybko okazało się, że obie zaginione nastolatki bardzo dobrze się znają i prawdopodobnie mogły uciec gdzieś razem.
Poszukiwania zaginionych nastolatek objęły nie tylko teren Łodzi, ale i miast ościennych. W sobotę (11 lutego) kilka minut po godz. 21 policjanci zauważyli w tramwaju na terenie Zgierza dwie dziewczyny odpowiadające rysopisom nastolatek. Jak się okazało były to zaginione 13-latki. Dziewczyny przewieziono na komisariat, gdzie zostały przesłuchane w obecności rodziców.
Informacja o ucieczce nastolatek trafi do sądu rodzinnego, który podejmie decyzję o ich dalszym losie.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?