Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pogotowie zostawiło chorego na drodze

(aw)
Pogotowie ratunkowe z Opoczna zabrało do szpitala chorego na epilepsję 47-letniego mężczyznę ze wsi Budków, by trzy godziny później przywieźć go z powrotem i... wysadzić z karetki na drodze, 500 m od domu.

Pogotowie ratunkowe z Opoczna zabrało do szpitala chorego na epilepsję 47-letniego mężczyznę ze wsi Budków, by trzy godziny później przywieźć go z powrotem i... wysadzić z karetki na drodze, 500 m od domu. Pacjent stracił przytomność i ponownie trafił do szpitala.

– Wypuścili chorego człowieka jak zwierzę do lasu
– mówią oburzeni mieszkańcy Budkowa. – Karetka przyjechała po godzinie, chociaż miała do pokonania tylko
18 kilometrów.

Z zarzutami nie zgadza się lekarz neurolog Mariusz Kula: – Chory zasłabł na drodze. Po przewiezieniu do szpitala, podaliśmy mu leki i po dwóch godzinach, kiedy poczuł się dobrze, odwieźliśmy do domu.

Fakt, że wysadzono go przy drodze, potwierdza Teresa Poddębniak, oddziałowa pogotowia w Opocznie: – Pacjent polecił kierowcy karetki zatrzymać się na drodze. Mówił, że zgubił czapkę i chciałby ją odnaleźć. Nie było podstaw, by nie spełnić jego prośby.

Wkrótce po tym, jak odjechali lekarze, mężczyzna znów stracił przytomność. Karetka zabrała go do szpitala, gdzie od piątku leży do dziś.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto