Pogotowie strajkowe w łódzkim MPK

- Z ust polityków słyszymy, że będzie powierzenie usług transportowych naszej firmie, ale żadne konkretne działania za tym nie idą - mówi Krzysztof Frątczak, przewodniczący NSZZ Solidarność w łódzkim MPK. - Wciąż nie wiemy, na jakich warunkach ma to być zrobione, wciąż nie ma stosownej uchwały w tej sprawie. Mało tego dowiadujemy się, że miasto chce ogłosić przetarg na sprzedaż biletów MPK. A to przecież nasze miejsca pracy. Znów wszystko wskazuje na to, że realizowana jest polityka byłego prezesa Krzysztofa Wąsowicza, który dążył do tego, by usługi rozdać prywatnym firmom. My na taki scenariusz się nie zgadzamy.

Związkowcy wystosowali do magistratu pisma, domagając się dialogu i merytorycznej dyskusji. Czekają na odpowiedź, ale już przygotowują się do protestu.

- Ogłosimy pogotowie strajkowe, oflagujemy pojazdy - zapowiada Krzysztof Frątczak. - Nie pozwolimy, by nami manipulowano.