W niedzielę ok. godziny 15. para z Aleksandrowa Łódzkiego udała się do jednego z domków letniskowych, gdzie piła alkohol. W pewnym momencie doszło do kłótni, w wyniku której mężczyzna oblał kobietę rozpuszczalnikiem i podpalił. Chwilę później polał ją wodą, po czym wrócił do domu i poszedł spać.
- Mężczyzna zdenerwował się na swoją partnerkę i podczas przesłuchania przyznał, że podszedł do waśni zbyt emocjonalnie. Po kilkunastu minutach od podpalenia stwierdził, że wróci do domu nie myśląc o tym, co się z nim stanie - tłumaczy Elżbieta Tomczak z Komendy Powiatowej Policji w Poddębicach.
Następnego dnia rano mężczyzna wrócił do domu i znalazł partnerkę martwą. Konkubent zadzwonił na komisariat oddając się w ręce stróżów prawa. W chwili zatrzymania i osadzenia w areszcie zabójca miał 0,5 promila alkoholu we krwi. Mężczyźnie postawiono zarzut zabójstwa za co grozi mu dożywocie. Oskarżony przyznał się do winy.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?