Do pobicia w centrum Łodzi doszło w ostatni weekend listopada. 33-latek wracał późnym wieczorem do domu al. Kościuszki. Przy Zielonej został zaczepiony przez dwóch mężczyzn. Zabrali mu czapkę. Gdy chciał ją odzyskać, jeden z chuliganów zażądał „wykupnego” w postaci alkoholu. 33-latek kupił butelkę, którą we trójkę opróżnili.
Dalszej części pokrzywdzony mężczyzna nie pamięta. Ocknął się w bramie klubu przy Kościuszki. Był zakrwawiony i miał liczne obrażenia głowy. Stracił plecak i telefon. Udało mu się zatrzymać przejeżdżający patrol policji radiowóz. Funkcjonariusze wezwali karetkę, która zawiozła go do szpitala.
Łupem bandytyów padły przedmioty warte 11.200 zł. Były to: plecak, telefon komórkowy, laptop, aparat fotograficzny, lampa błyskowa, obiektyw, mikrofon oraz portfel z dokumentami.
Pierwszego z napastników policja ustaliła po przeanalizowaniu nagrań z kamer monitoringu sklepowego. Na filmie widać, jak mężczyźni biją pokrzywdzonego, a gdy upada na ziemię - okradają. Prokuratura wystąpiła do sądu o tymczasowe aresztowanie 21-latka. Grozi mu do dwunastu lat pozbawienia wolności.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?