Do pobicia kontrolera MPK doszło 12 marca po godz. 14 w centrum Łodzi. Według policji, na przystanku na ul. Zielonej do tramwaju weszli kontrolerzy. Kiedy poprosili o bilet lub migawkę 29-letniego pasażera, okazało się, że jedzie na gapę. Dlatego razem z nim wysiedli na najbliższym przystanku, w rejonie placu Hallera. I wtedy gapowicz rzucił się do ucieczki.
Uderzali i kopali kontrolera po całym ciele.
- W pogoń za uciekinierem ruszył 31-letni kontroler. Gdy po chwili dogonił podejrzanego, ten wraz z przybyłym mu na pomoc ojcem stawiał opór. W atak na pracownika firmy przewozowej włączyło się jeszcze dwóch innych mężczyzn, którzy wspólnie z podejrzanymi uderzali i kopali mężczyznę po całym ciele. Oddalili się jednak z miejsca zdarzenia jeszcze przed przybyciem policjantów. Krewki ojciec i syn zostali zatrzymani przez stróżów prawa, a napadniętemu przez nich mężczyźnie udzielono na miejscu pomocy lekarskiej – informuje Marcin Fiedukowicz, rzecznik KMP w Łodzi.
Ojciec i syn usłyszeli zarzuty pobicia kontrolera. Po przesłuchani zostali zwolnieni i objęci dozorem policyjny.
Policja prosi o pomoc świadków
Wszelkie osoby, które były świadkami tego zdarzenia proszone są o kontakt z policjantami IV komisariatu w Łodzi pod numerem całodobowym 47 841 23 00. W dni powszednie w godzinach 8-16 można kontaktować się też z pracownikami wydziału dochodzeniowo- śledczego IV komisariatu pod numerem 47 841 23 10.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?