Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Po wizycie u kręgarza przestał chodzić

(lb)
61-letni Jan Pijewski od czasu wizyty u łódzkiego kręgarza Piotra Hausa przestał chodzić. "Niedowład kończyn, który wystąpił po zabiegu manipulacji na kręgosłupie" - stwierdzili lekarze.

61-letni Jan Pijewski od czasu wizyty u łódzkiego kręgarza Piotra Hausa przestał chodzić. "Niedowład kończyn, który wystąpił po zabiegu manipulacji na kręgosłupie" - stwierdzili lekarze.

- To nie kręgarz, tylko szaleniec - mówi załamany pacjent. - Przez niego do końca życia będę leżał w łóżku.

Jan Pijewski przeklina dzień, w którym zjawił się w gabinecie leczenia schorzeń kręgosłupa przy ul. Gdańskiej.

- Bolało mnie w lędźwiach tak, że nie mogłem siedzieć. Bałem się, że wypadł mi dysk. Tymczasem następnego dnia musiałem jechać do Instytutu Onkologii w Warszawy - wspomina tamte dolegliwości. - Na wizytę do pana Hausa wybrałem się z pełną dokumentacją medyczną. Wynikało z niej jasno, że mam nowotwór prostaty oraz guzy nowotworowe przy kręgosłupie. Nie wiedziałem, że w takich przypadkach nie wolno robić żadnych masaży ani nastawień. Tymczasem on położył mnie na leżance i manipulował przy kręgosłupie. Położył mnie na brzuchu i ucisnął z wielką siłą. Krzyknąłem z bólu. Kazał mi wstać, ale nie mogłem. W końcu usiadłem z wielkim trudem. Spytał mnie: - Wie pan dlaczego mam gabinet na drugim piętrze? Bo każdy, kto do mnie przychodzi, ledwo wchodzi, a biegiem schodzi. Nie wiem, jak doczłapałem się do auta i dotarłem do domu. Potem upadłem i więcej już na własnych nogach nie ustałem...

Pan Jan trafił do szpitala. Lekarz w jego karcie napisał, że ma niedowład kończyn. Po kilkunastu dniach został wypisany do domu. Leży na łóżku i czeka, aż opiekunka umyje go i nakarmi.

Piotr Haus jest zdziwiony oskarżeniami swojego byłego pacjenta. Jest przekonany, że mu nie zaszkodził. Twierdzi, że jeśli chory tak mówi, to "jest nierzetelny i postępuje w sposób niechrześcijański".

- Nie wykonywałem masaży, tylko zabiegi manualne na kręgosłupie. Ten pan miał problemy z wejściem na schody, ale po zabiegu poruszał się lepiej - mówi kręgarz. - To, że znalazł się w szpitalu jest niezależne ode mnie. Niedowład jest następstwem choroby nowotworowej, a nie mojego zabiegu.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto