Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piła: MOPS finansuje coraz więcej obiadów

Ewa Auer
Archiwum Polskapresse
W Pile na dożywianie dzieci i dorosłych MOPS wyda w tym roku 3,5 mln zł. Kwota ta ciągle rośnie.

Ankieta, którą opublikowała fundacja Maciuś, wywołała burzę. Jak to możliwe by w państwie Unii Europejskiej blisko milion dzieci było głodnych albo niedożywionych? Czy to wina państwa, rodziców, czy może po prostu nierzetelne dane.

Przy okazji ich opublikowania padły ostre słowa Stefana Niesiołowskiego, który wspominał, że za jego czasów głodne dzieci zjadały szczaw z nasypów kolejowych albo mirabelki.

W końcu zaczęto liczyć i przyglądać się problemowi. Optymiści stanęli na liczbie 80 tysięcy niedożywionych dzieci, dietetycy postawili tezę, że niedożywione dziecko może być po prostu źle odżywione. W każdym z tych przypadków wymierzono jednak policzek państwu, które dożywia dzieci w przedszkolach i w szkołach. Czy zatem system jest wadliwy?

Pieniądze na dożywianie dzieci płyną do placówek oświatowych z gminnych ośrodków pomocy społecznej w ramach państwowego programu dożywiania, w tym dzieci. 60 procent środków idzie z budżetu państwa, 40 proc. z budżetu gminy.

W ramach programu MOPS w Pile opłaca najbardziej potrzebującym obiady w przedszkolach i szkołach. Kryterium finansowe jest wyższe, niż w przypadku przyznawania zasiłków dla rodzin. Dziecko, które jest uczniem otrzyma darmowy obiad, jeśli w jego rodzinie dochód na osobę nie przekracza 684 zł netto miesięcznie na osobę (w przypadku osób samotnych kryterium wynosi 813 zł netto).

>>> Zobacz też: MOPS w Pile: są dodatkowe pieniądze dla potrzebujących
- Pochylamy się szczególnie nad dziećmi, bo wiadomo, że nie wszystkie mają kanapki. Kryterium finansowe nie jest ostateczne. Jeśli nauczyciele zauważy, że dziecko jest niedożywione, a w jego rodzinie dochód jest wyższy niż wymagane minimum, to też dostanie ono darmowy obiad. W ubiegłym roku mieliśmy 220 przypadków zgłoszonych przez dyrektorów. Bo wychowawcy naprawdę wyczuleni są na ten problem - przyznaje Wanda Kolińska, dyrektor MOPS w Pile.

W Pile MOPS opłaca obiady w 25 szkołach, 19 przedszkolach i w żłobku. W 2012 pomocą objęto 355 dzieci do 7 lat i 1174 uczniów. Dzieci, które mają opłacone obiady przez opiekę społeczną jedzą dwudaniowe posiłki. Dostają też mleko, owoce i warzywa.

- Robimy wszystko, by dzieci nie były głodne. Zdarzają się przypadki, że nie chcą one iść do stołówki, przyzwyczajone są do fast foodów. W 200 rodzinach niewydolnych pracują już nasi asystenci i też uczą rodziców jak mają odżywiać dzieci - dodaje dyrektor MOPS w Pile.

SP nr 4 w Pile

Dyrektor szkoły Marek Rucki uważa, że dane Fundacji Maciuś były przesadzone.

- Może w innych rejonach kraju dzieci chodzą głodne, ale nasi uczniowie na pewno nie. Mamy trudny teren, wiele rodzin niezamożnych, np. z Walki Młodych. Może dlatego dofinansowane obiady ma już jedna czwarta uczniów. W ubiegłym roku skorzystało z nich 120 osób, 96 uczniów zgłoszonych było przez MOPS, 16 osób sam zgłosiłem. Jeden uczeń miał sponsorowany obiad przez osobę prywatną - wyjaśnia Rucki.

Dyrektor korzysta też z pomocy banku żywności, cztery razy do roku rozdaje paczki rodzinom mniej zamożnym. Każde dziecko w szkole może najeść się do syta, bo zupa nie jest wyliczana, Po normalnym obiedzie o 13.40 do stołówki przychodzi na nią jeszcze około 50 uczniów.

Wysoka, Szydłowo

W powiecie obowiązują te same zasady, co w Pile. W Zespole Szkół w Szydłowie, który liczy 468 uczniów z darmowych obiadów korzysta niewiele dzieci. W podstawówce zaledwie 11, w gimnazjum 7, a w przedszkolu 3. Ale wicedyrektor Krystyna Kaczanowicz zapewnia, że dzieci głodne nie chodzą.

- Na zebraniach z rodzicami poruszamy ten problem. Jeśli ktoś nam zgłosi, że rodziny nie stać na obiad dla dziecka, reagujemy natychmiast. A dzięki pomocy Agencji Rynku Rolnego mamy w szkołach mleko, warzywa i owoce - zapewnia.

W Zespole Szkół w Wysokiej wychowawcy są czujni i śniadania jedzą wspólnie z uczniami.

- Wtedy widzimy, które dzieci mają kanapki - mówi pedagog Violetta Reysowska. - Dożywianych jest 80 osób, w tym 15 dzieci w przedszkolu. Z tego 11 uczniów do darmowych obiadów zgłosił dyrektor - informuje

od 7 lat
Wideo

echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto