Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pierwszy taki mecz ŁKS-u Łódź

Redakcja
Jakub Kosecki
Jakub Kosecki yakris (archiwum mmlodz.pl)
Piłkarze ŁKS-u Łódź zremisowali z Górnikiem Polkowice 1:1. Był to pierwszy wiosenny mecz łodzian, gdzie mogli zagrać bez mała wszyscy najlepsi zawodnicy.

Walka z kibolami czy już kibicami?

Brak Artura Gieragi i Braina Marcellinusa Obema nie powinien mieć większego wpływu na postawę ŁKS-u Łódź. Szczególnie, że do dyspozycji trenera Andrzeja Pyrdoła byli wszyscy podstawowi piłkarze z rundy jesiennej oraz sprowadzeni zimą Maciej Bykowski i Marcin Kaczmarek.

Mimo silnej na papierze drużyny ŁKS nie poradził sobie we wczorajszym (11 maja) meczu z Górnikiem Polkowice. Spotkanie spadkowicza z Ekstraklasy i beniaminka I ligi mogło się nawet skończyć porażką łodzian. Pierwsi gola zdobyli gospodarze, a konkretnie Michał Mróz. W 10. minucie obrońca Górnika wykorzystał podbramkowe zamieszanie po rzucie rożnym i głową skierował futbolówkę do siatki.

Później szczęścia szukał Łukasz Sierpina, ale nie mógł pokonać Bogusława Wyparły. Ełkaesiacy z kolei nie byli w stanie zaskoczyć Sebastiana Szymańskiego. Bramkarz gospodarzy postanowił jednak zaskoczyć piłkarzy ŁKS-u. W 42. minucie, po zagraniu Marcina Kaczmarka, interweniował tak nieporadnie, że piłka po jego rękach wpadła do bramki.

Po zmianie stron aktywniejsi byli Ełkaesiacy, przede wszystkim Jakub Kosecki. Kolejne gole nie padały. Trener Pyrdoł próbował więc rotować składem. Marcin Smoliński zastąpił Koseckiego, a Rafał Kujawa Marcina Mięciela. I to nie wpłynęło na wynik spotkania.

W doliczonym czasie gry, to polkowiczanie mogli zdobyć decydujące trafienie. Piłka po strzale Mateusza Piątkowskiego zatrzymała się jednak na poprzeczce. ŁKS zremisował zatem z Górnikiem Polkowice 1:1.

Punktami z Piastem Gliwice podzieliło się także Podbeskidzie Bielsko-Biała, więc między tymi zespołami został zachowany status quo (ŁKS prowadzi z dwoma punktami przewagi). Dwójkę liderów goni jednak Flota Świnoujście, która wygrała 1:0 na trudnym terenie w Radzionkowie.

Flota jest już tylko pięć "oczek" za łodzianami. Następny mecz ŁKS rozegra już w sobotę (14 maja). Rywalem będzie Termalica Bruk-Bet Nieciecza. Początek spotkania o godzinie 20.15. Relację na żywo będzie można śledzić na portalu Moje Miasto Łódź.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto