Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pacjentka w ciąży po COVID-19 przyleciała do Matki Polki na leczenie. Była w skrajnie ciężkim stanie. Takich kobiet jest coraz więcej

Matylda Witkowska
Matylda Witkowska
Gabriela Bogaczyk
Gabriela Bogaczyk
Do łódzkiej Matki Polki przyleciała helikopterem na leczenie 35-letnia kobieta w ciąży, która skrajnie ciężko przeszła zakażenie koronawirusem. O jej życie walczyli lekarze w Lublinie, teraz zajmą się nią lekarze z Łodzi. Ciężkich przypadków COVID-19 wśród ciężarnych jest coraz więcej. Na dodatek szczepienie dla nich nie jest oczywiste.CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE>>>>
Do łódzkiej Matki Polki przyleciała helikopterem na leczenie 35-letnia kobieta w ciąży, która skrajnie ciężko przeszła zakażenie koronawirusem. O jej życie walczyli lekarze w Lublinie, teraz zajmą się nią lekarze z Łodzi. Ciężkich przypadków COVID-19 wśród ciężarnych jest coraz więcej. Na dodatek szczepienie dla nich nie jest oczywiste.CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE>>>>Grzegorz Gałasiński
Do łódzkiej Matki Polki przyleciała helikopterem na leczenie 35-letnia kobieta w ciąży, która skrajnie ciężko przeszła zakażenie koronawirusem. O jej życie walczyli lekarze w Lublinie, teraz zajmą się nią lekarze z Łodzi. Ciężkich przypadków COVID-19 wśród ciężarnych jest coraz więcej. Na dodatek szczepienie dla nich nie jest oczywiste.

Kobieta w ciąży po trudnym przebiegu COVID-19 przyleciała do Matki Polki w Łodzi

35-latka z północy województwa łódzkiego w czasie ciąży zaraziła się koronawirusem. Trafiła do szpitala jednoimiennego w Zgierzu, ale jej stan coraz bardziej się pogarszał. Zgierscy lekarze nie byli jej już w stanie pomóc.

Zapadła decyzja o przetransportowaniu jej wojskowym helikopterem do szpitala w Lublinie i podłączeniu do ECMO, czyli sztucznego płucoserca. To już "ostatnia deska ratunku" dla zakażonych koronawirusem. Inwazyjna metoda stosowana jest gdy zawiedzie już nawet respirator. Do Lublina na leczenie ECMO trafiają pacjenci z koronawirusem z całej Polski.

Pacjentka trafiła do lubelskiego szpitala w 24 tygodniu ciąży. Lekarze walczyli o każdy dzień, bo już w 26 tygodniu ciąży szanse na przeżycie dla dziecka bardzo wzrastają.

- Można powiedzieć, że jedna maszyna ratuje dwa życia: matki i dziecka. Mamy nadzieję, że uda się utrzymać tę ciążę jak najdłużej - mówił w trakcie leczenia prof. Mirosław Czuczwar, szef kliniki anestezjologii i intensywnej terapii Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego nr 1 w Lublinie.

Ciążę udało się utrzymać. Jednak stan zdrowia pacjentki wymaga specjalistycznej opieki podczas prowadzenia ciąży, która możliwa jest w łódzkiej Matce Polce. Kobieta zostanie w szpitalu do porodu, początkowo na intensywnej terapii. - Stan zarówno matki jak i dziecka jest stabilny, ale wymaga monitorowania - mówi prof. Mariusz Grzesiak, który opiekuje się teraz pacjentką.

Z obserwacji lekarzy wynika, że w trzeciej fali koronawirusa więcej jest młodych osób ciężko przechodzących COVID-19, także kobiet w ciąży.

W łódzkim Madurowiczu przebywa 28-letnia pacjentka, która także ciężko zachorowała na COVID w ciąży. Konieczne okazało się cesarskie cięcie, w czasie zabiegu zaczęły spadać parametry oddechowe, kobietę trzeba było podłączyć do respiratora. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze.

Prof. Jarosław Kalinka, kierownik oddziału perinatologii w Madurowiczu i prezes Polskiego Towarzystwa Medycyny Perinatalnej zwraca uwagę, że o ciężkim przebiegu COVID-19 wśród młodych, ciężarnych kobiet słyszy się coraz częściej.

- Leczenie pacjentki w ciąży jest trudniejsze, bo mamy dwóch pacjentów jednocześnie i części leków nie możemy stosować – podkreśla prof. Kalinka.

Tymczasem kobiety w ciąży nie podlegają automatycznie szczepieniu. Aby otrzymać zastrzyk, należy zaznaczyć w kwestionariuszu, że nie jest się w ciąży.

Prof. Kalinka uważa, że kobieta powinna się zaszczepić już na etapie planowania ciąży. A jeśli zajdzie w ciążę przed szczepieniem?

- Stanowisko nasze i innych towarzystw naukowych jest takie, że decyzję o szczepieniu powinna podjąć sama pacjentka po konsultacji z lekarzem – mówi prof. Kalinka. Jak przyznaje nie ma jeszcze wyników badań prowadzonych na kobietach w ciąży. - Są jednak badania obserwacyjne, które nie wskazują, by szczepienie, zwłaszcza szczepionkami mRNA miało negatywny skutek – wyjaśnia. Jak podkreśla dodatkowym pozytywnym efektem jest uzyskanie odporności przez dziecko.

Kilka dni temu odpornego na koronawirusa synka urodziła lekarka z Wrocławia. Kobieta zdecydowała się na szczepienie preparatem firmy Pfizer w trzecim trymestrze ciąży. Szczepienie w żaden sposób nie zakłóciło przebiegu ciąży.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Pacjentka w ciąży po COVID-19 przyleciała do Matki Polki na leczenie. Była w skrajnie ciężkim stanie. Takich kobiet jest coraz więcej - Dziennik Łódzki

Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto