Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Otwieramy żłobki i przedszkola miejskie w Łodzi - jest decyzja! Sprawdź od kiedy

Redakcja
Zgłoszonych dzieci jest nieco więcej niż przygotowanych miejsc - konieczna jest weryfikacja potrzeb każdej rodziny. 

Nauczyciele - zanim podejmą pracę - zostaną poddani testom na obecność koronawirusa. 

Chęć posłania swojego dziecka do placówek opiekuńczych zadeklarowało 25% ankietowanych rodziców. 

WIĘCEJ INFORMACJI KLIKNIJ DALEJ
Zgłoszonych dzieci jest nieco więcej niż przygotowanych miejsc - konieczna jest weryfikacja potrzeb każdej rodziny. Nauczyciele - zanim podejmą pracę - zostaną poddani testom na obecność koronawirusa. Chęć posłania swojego dziecka do placówek opiekuńczych zadeklarowało 25% ankietowanych rodziców. WIĘCEJ INFORMACJI KLIKNIJ DALEJ PM 98 w Łodzi
Miejskie placówki zostaną uruchomione 18 maja. Zgłoszonych dzieci jest nieco więcej niż przygotowanych miejsc - konieczna jest weryfikacja potrzeb każdej rodziny. Nauczyciele - zanim podejmą pracę - zostaną poddani testom na obecnośc koronawirusa.

W poniedziałek 18 maja zostaną otwarte prowadzone przez miasto przedszkola i żłobki. Tę decyzję ogłosiła prezydent Hanna Zdanowska.

- Nie będą to wszystkie placówki, a jedynie te, które mogą zostać uruchomione zgodnie z obowiązującymi przepisami i które są na to gotowe – powiedziała.

Chodzi na przykład o część przedszkoli, mieszczących się w zabytkowych budynkach, w których nie da się zapewnić odpowiednich warunków, zaleconych przez służby sanitarne. Niemożliwe jest m.in. wyznaczenie niezależnych ciągów komunikacyjnych. Wszyscy nauczyciele, którzy podejmą pracę w bezpośrednim kontakcie z dziećmi – ok. 3 tys. – zostaną poddani testom na obecność koronawirusa.

- Zrobimy je na koszt miasta, ponieważ od wojewody łódzkiego oraz od służb sanitarnych otrzymaliśmy decyzję odmowną – mówi Hanna Zdanowska. – Cena wykonania jednego badania wynosi od 60 do 100 złotych, czekamy na oferty, z których wyłonimy wykonawcę.

Chęć posłania swojego dziecka do placówek opiekuńczych zadeklarowało 25% ankietowanych rodziców. Tym samym do przedszkoli mamy teraz 3,9 tys. chętnych – na przygotowanych 3 tys. miejsc, a do żłobków 951 - na 860 miejsc. Trzeba będzie jeszcze więc te potrzeby zweryfikować, bo wszystkich dzieci na ten moment przyjąć się nie da. Pierwszeństwo będą miały, zgodnie z wytycznymi, dzieci rodziców, którzy nie mają możliwości pracy zdalnej, są zatrudnieni m.in. w handlu, placówkach medycznych czy służbach. Miasto apeluje, by ci, którzy jeszcze mogą się wstrzymać z powrotem swoich pociech do placówek – zostawili je w domach.
- Mamy 50 zadeklarowanych dzieci i tylko 6 nauczycielek gotowych podjąć pracę – mówi Teresa Szkoda, dyrektor Przedszkola Miejskiego nr 235 przy ul. Stawowej. – Jesteśmy w stanie uruchomić trzy grupy po 12 dzieci, czyli przyjąć ich 36. Co z pozostałymi? Jeszcze będziemy się konsultować.

Podobnie sytuacja wygląda w innych placówkach. Tam też jeszcze trwa weryfikowanie potrzeb oraz przygotowania do przyjęcia podopiecznych w bezpiecznych warunkach.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto