Będzie to mecz czwartej kolejki sezonu. Trudno wskazać zdecydowanego faworyta niedzielnego meczu w Łodzi. Przed sezonem fachowcy wskazywali, że Orzeł i Lokomotiv walczyć będą o czwarte miejsce premiowane udziałem w rundzie play-off.
Łotysze, choć mają rozegrany jeden mecz mniej, to jednak wyprzedzają w tabeli łodzian dzięki korzystniejszej liczbie małych punktów. Lokomotiv zajmuje czwartą pozycję z jednym zwycięstwem i jedna porażką na koncie. Żużlowcy Lokomotiv Daugavpils musieli uznać wyższość ŻKS Ostrovia Ostrów, ulegając tej drużynie po zaciętej walce 43:47. W drugim ligowym meczu pokonali Lechmę Start Gniezno 53:37, dzięki czemu mają dodatni bilans małych punktów.
Przed sezonem Lokomotiv Daugavpils stracił Maksima Bogdanowa, ale nadal ma perspektywiczną młodzież, którą w tym sezonie wspierają solidny Roman Poważny oraz pozyskani tej zimy Kenneth Hansen i Mikael Max.
W piątek drużyna Orła trenowała na torze przy ul. 6 Sierpnia. W drużynie Orła nie zabraknie Petera Kildemanda. Duńczyk zyskał uznanie fachowców swoją waleczną postawą w meczu z Ostrovią w Ostrowie Wielkopolskim, przegranym przez łodzian 36:53.
W niedzielę w drużynie trenowanej przez Janusza Ślączkę pojadą: 9 - Linus Sundstroem, 10 - Peter Kildemand, 11- Rafał Trojanowski, 12 - Simon Gustafsson, 13 - Michał Szczepaniak, 14 – Marcin Wawrzyniak.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?