Dla klubu z Łodzi, który po raz pierwszy w swojej krótkiej historii wystąpi w najwyższej klasie rozgrywkowej, zaproszenie na tak prestiżowy turniej to duże wyróżnienie. – A dla drużyny znakomite przetarcie – mówi menedżer Organiki, Marcin Chudzik. – Dobrze, że będziemy mogli sprawdzić się z tak silnymi drużynami. Po pierwsze zobaczymy, co jeszcze musimy poprawić, a po drugie nie będziemy się ich obawiać w lidze.
Do Szamotuł Organika pojedzie w najsilniejszym składzie. Nikt w zespole beniaminka nie narzeka na kontuzje, a po mistrzostwach Europy trenuje już Małgorzata Niemczyk.
Trener Wiesław Popik przekonuje, że rywalizacja w drużynie jeszcze się nie skończyła i o miejscu w pierwszej szóstce na inauguracyjny mecz w lidze może zdecydować postawa w rozpoczynającym się jutro turnieju.
Najbardziej interesująco zapowiada się rywalizacja na pozycji rozgrywającej. – Marta Pluta i Anna Nowakowska prezentują bardzo zbliżony poziom. Każda wnosi coś innego do grania i będę musiał mocno zastanowić się na którą postawić – mówi Popik. – Cieszę się, że wszystkie z 12 zawodniczek chcą się pokazać i wnoszą coś do zespołu.
Szczególnie emocjonująco zapowiada się sobotnie spotkanie Organiki z Muszynianką Fakro Muszyna. Mistrz Polski, w którego składzie występuje aż sześć brązowych medalistek ME (Aleksandra Jagieło, Mariola Zenik, Izabela Bełcik, Dorota Pykosz, Anna Witczak, Agnieszka Bednarek-Kasza) będzie pierwszym rywalem łodzianek w PlusLidze. Od poniedziałku w hali Parkowa (przy ul. Małachowskiego) można kupować bilety (20 zł normalny i 10 zł ulgowy) na to spotkanie (25 października, godz. 14.45).
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?