Sąsiedzi piszą do siebie na klatkach schodowych
Co zrobić, gdy zachowanie sąsiada/sąsiadów nam przeszkadza? Oczywiście najlepiej zwrócić się bezpośrednio do lokatora. Ale okazuje się, że coraz częściej mieszkańcy wybierają pisanie anonimowych ogłoszeń i wywieszanie ich na klatkach schodowych. Napisane listy, apele, prośby wywieszane są w widocznym miejscu na klatce schodowej, w windzie, przy drzwiach wejściowych do budynku.
I jak to w życiu zwykle bywa jedni w takich korespondencjach są mili i uprzejmi i w bardzo ugrzeczniony sposób zwracają swoim sąsiadom uwagę. Inni zachowują się całkowicie odmiennie. Piszą w niezwykle dosadnych słowach, najczęściej nazywając rzeczy po imieniu, co im się nie podoba w zachowaniu współmieszkańców danego bloku, wieżowca, kamienicy.
Tego rodzaju korespondencje można odnaleźć na wielu, nie tylko łódzkich, blokowiskach.
- Nie są to odosobnione przypadki takiej działalności "pisarskiej", ale chyba nikomu to nie przeszkadza - mówi Grażyna Wesołowska, lokatorka bloku na osiedlu Radogoszcz. - To trochę takie przeniesienie zachowań z Internetu do realu - śmieje się. - Mamy na klatce takiego naszego lokalnego fejsbusika.
- To nie jest normalne zachowanie, jak mam coś do kogoś, to po prostu do niego idę i mówię - dodaje Teresa Wiśniewska z bloku na Teofilowie. - Wywieszanie takich ogłoszeń to jakiś kompletny absurd i nieporozumienie. Osobiście uważam, że to nie ma najmniejszego sensu i w sumie jest wręcz żenujące.
iPolitycznie - Działania elit europejskich pod wpływem Rosji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?