Obowiązek szczepień dla wybranych grup? Wicewojewoda łódzki „za”. Choć zdecyduje rząd. Ilu nauczycieli trzeba byłoby doszczepić?
Karol Młynarczyk, wicewojewoda łódzki – i lekarz z zawodu – zadeklarował się w środę (28 lipca) jako zwolennik obowiązkowych szczepień na koronawirusa dla kadry medycznej oraz dla pracowników szkół. Dołączył tym samym do zdania Rady Medycznej przy premierze, doradzającej rządowi w walce z epidemią COVID-19. Wicewojewoda widziałby sens także w obowiązkowych szczepieniach również dla personelu sklepów oraz zakładów, w których „ludzie pracują blisko siebie”. W naszym regionie ogółem zaszczepiła się dotąd mniej niż połowa wszystkich osób uprawnionych. Zwiększeniu wyszczepialności ma służyć zaangażowanie kół gospodyń wiejskich i strażaków ochotników. Ci drudzy za każde 50 zaszczepionych osób mają dostać 3 tys. zł na sprzęt. Koła gospodyń mogą liczyć na fundusze na festyny, podczas których będzie można przyjąć szczepionkę. Karol Młynarczyk, z zawodu lekarz chorób wewnętrznych i medycyny rodzinnej, zabrał głos w środę (28 lipca) podczas omawiania w Łódzkim Urzędzie Wojewódzkim dotychczasowych efektów akcji szczepień w naszym regionie. >>> Czytaj dalej przy kolejnej ilustracji >>>