Korzystają ze smartfonów to powinni płacić
- ZAiKS to prywatna firma, która w oparciu o przepisy próbuje od konsumentów pobrać pieniądze na to, żeby w jeszcze większym stopniu mogli korzystać z luksusów - powiedział w tym programie Wojciech Buczkowski, prezes firmy Komputronik.
Chodzi o planowaną opłatę reprograficzną, z której pieniądze miałyby pójść na fundusz ubezpieczeniowy dla artystów.
Będziemy kupować sprzęt z zagranicy
Prezes Komputronika uważa, że jeśli nowe przepisy wprowadzą opłatę rzędu 6 proc. na smartfony, to smartfony będą nawet 300 zł droższe: - Marże już teraz są tak niskie, że nie ma możliwości, by firmy wzięły opłatę na siebie. To jest tragiczny moment, żeby wprowadzać tego typu opłaty, bo ucierpią firmy i konsumenci. Polska przestanie być atrakcyjnym miejscem do zakupu smartfonów, w dużym stopniu do Polski będą sprzedawać firmy z zagranicy. Może okazać się, że firmy litewskie będą np. sprzedawać smartfony, firmy czeskie - telewizory, ponieważ niektóre podatki są zróżnicowane geograficznie - dodał Buczkowski.
Nowy podatek, opłata za smartfona, komputer
Podsumowują więc organizacje zajmujące się pobieraniem opłat w imieniu artystów (głównie ZAIKS) chcą wprowadzenia projektu objęcia nowym parapodatkiem m.in. smartfonów i telewizorów oraz komputerów. W efekcie cena tych urządzeń skoczyłaby do góry o 6 proc., a do budżetu ZAiKS-u i innych organizacji wpadłby dodatkowy miliard złotych rocznie.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?