Nowe oblicza domów przy ul. Włókienniczej. Fronty kamienic powstają od nowa

Rewitalizacja ul. Włókienniczej jest wyjątkowa z kilku powodów. To m.in. kwestia koncentracji prac. Przy uliczce o długości niespełna 500 metrów gmina kompleksowo remontuje aż trzynaście należących do niej budynków. W planach jest także przebudowa samej ulicy (rozpocznie się jeszcze w tym roku) oraz połączenie jej pasażem z równoległą ul. Jaracza (ten już powstaje). Miejscy urzędnicy od samego startu łódzkiej rewitalizacji lansują Włókienniczą – całkowicie odmienioną – na perełkę tej olbrzymiej inwestycji. Elementem przemiany mają być także nowe, zaprojektowane od podstaw, frontowe elewacje 10 remontowanych domów. Tych, które oryginalnie zdobiące je detale, z jakich słynie łódzka architektura, straciły bezpowrotnie w trakcie niedbale czy wręcz szkodliwie prowadzonych remontów w latach 50. i 60., gdy skuto je po prostu, nawet nie dokumentując. Nie zachowały się żadne źródła, które mogłyby pomóc w ich odtworzeniu. Nie wiadomo, jak pierwotnie wyglądały. Już na etapie przygotowywania programu rewitalizacji łódzkiego centrum zwrócono na ten problem uwagę. Początkowo miasto zamierzało powierzyć stworzenie nowych frontów artystom. Pomysł ten szybko jednak zarzucono, bo już wstępne propozycje twórców budziły obawy o efekt końcowy z powodu wybujałej fantazji i jaskrawych kolorów, jakimi tchnęły. Budziło to jarmarczne skojarzenia, więc od pomysłu odstąpiono.

Zaprojektowanie nowych fasad postanowiono oddać w ręce fachowcom – powołano w tym celu specjalny zespół architektów, plastyków i inżynierów, specjalistów nie tylko łódzkich wyższych uczelni. Wspólnie opracowali koncepcję architektoniczną dla Włókienniczej mającą być formą współczesnej interpretacji historycznych detali w połączeniu z teraźniejszą technologią i estetyką. Finalne projekty, tworzone w latach 2017 – 2018 to już wynik współpracy Biura Architekta Miasta, studentów Politechniki Łódzkiej, Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi i Zarządu Inwestycji Miejskich Wszystkie uzyskały aprobatę wojewódzkiego konserwatora zabytków. Autorem fasady kamienicy przy ul. Włókienniczej 6 - tej z kariatydami - jest Formart Pracownia Architektury S.C. To akurat jedna z tych śmielszych propozycji dla dawnej Kamiennej. Resztę można ocenić na internetowym portalu łódzkiej rewitalizacji. Z małym wszakże zastrzeżeniem. Publikowane tam grafiki nie są projektami: „Wizualizacje na stronie mają charakter poglądowy, ostateczny wygląd może się zmienić na etapie wykonawczym”. Oznacza to, że ostateczne realizacje mogą w dość wyraźnym stopniu różnić się od wstępnych koncepcji, jakie przedstawiają. Tak było np. z kariatydami. Na pierwszych wizualizacjach miały realistyczne kobiece kształty, a urzeczywistniły się jako awangardowe symboliczne sylwetki.

Rewitalizacja ul. Włókienniczej – kamienic, drogi i pasażu – ma być ukończona w 2023 r. Efekt może niejednego zaskoczyć, zwłaszcza że nie wszystkie szczegóły są jeszcze znane, jak np. ostateczny wygląd przebudowanej ulicy, której wizualizacje nie przypadły łodzianom do gustu z racji m.in. niedosytu zieleni. Zarząd Inwestycji Miejskich przekonuje, że to jedynie „grzech wizualizacji”, które nie oddają w pełni zamierzeń… Pożyjemy, zobaczymy.