Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Noodle w pudle, czyli najszybszy makaron w mieście już otwarty

Redakcja
wnętrze, knajpa
wnętrze, knajpa Daniel Siwak
Noodle, czyli smażony makaron z dodatkami to propozycja dla tych, którym znudziła się już pizza i kebab. Nowy lokal z takim jedzeniem otwarto w miniony weekend.

Massive Music Club - otwarcie nowego klubu na Piłsudskiego [wideo]

W weekend pojawił się najszybszy makaron w mieście. To za sprawą lokalu pod intrygującą nazwą "Noodle w pudle", który rozpoczął swoją działalność w centrum Łodzi. Noodle to nic innego, jak makaron, który można dowolnie łączyć z rożnymi składnikami i przyprawami.

Skąd pomysł na taki lokal w naszym mieście? - Szukaliśmy z koleżanką ciekawego pomysłu na biznes, a interesowała nas głównie gastronomia. Na portalu franczyzowym to przykuło naszą największa uwagę i tak się zaczęło - opowiada Jakub Kokot, współwłaściciel lokalu. - To jest coś świeżego, coś czego w Łodzi jeszcze nie ma, więc postanowiliśmy spróbować - dodaje.

Noodle to propozycja dla tych, którym znudziła się już pizza i kebab lub chcą spróbować czegoś nowego w kulinarnym świecie. Specjalnie dla pań przygotowano zestaw Bangkok Wok, w którym oprócz noodli ryżowych znajdziemy kawałki kurczaka, smażone tofu, kiełki fasoli czy czerwoną cebulę. Panom na pewno przypadnie do gustu Mekong Duck z nudlami pszennymi i smażoną kaczką, owocami liczi, pędami bambusa czy tajską bazylią. Poza tym do spróbowania są jeszcze: Orient Express, Singapore Sky czy Tokyo Traffic.

Cena dań może nie jest najniższa - najtańszy zestaw kosztuje 17 zł, najdroższy 19,50 zł. Jednak wraz z ceną kryje się na pewno oryginalny smak oraz pewność, że się najemy, ponieważ pomimo na pozór małej porcji, noodle są bardzo sycące.

Jeśli komuś nie przypadną do gustu gotowe propozycje, może sam skomponować swój zestaw. Do wyboru jest m.in. 5 rodzajów makaronu, 12 dodatków 6 rodzajów sosów i 5 rodzajów mięsa. Przygotowanie jednego dania trwa nie więcej niż dwie minuty, więc naprawdę głodni nie będą musieli długo czekać na swoje danie.

- Wydaje nam się, że smaki są oryginalne i póki co jedyne na łódzkim rynku. Nasz kucharz Satapo jest Tajem i ma doświadczenie w kuchni orientalnej - tłumaczy Aleksandra Zawidowicz, współwłaścicielka "Noodli". Z uwagi na charakterystyczne opakowanie - tytułowe pudło, można je bez problemu zabrać ze sobą. Do każdego zestawu dodawane są pałeczki, ale mniej wprawieni smakosze mogą skorzystać z tradycyjnego widelca.

Jak pierwszym klientom smakowały orientalne potrawy? - Zamówiłam Orient Express i czegoś takiego jeszcze nie próbowałam. Zaskoczyło mnie to, że choć opakowanie wydaje się małe, to można się tym najeść - mówi Dorota Łącka. Inna z klientek też jest zaskoczona daniem. - Jadłam zestaw z krewetkami, ale porcja była zaskakująco duża. W tym daniu zaskoczył mnie jeszcze sos kokosowy - komentuje Paulina Krysiak.

Łódzki lokal mieści się przy ul. Struga 4. Otwarty jest od 11 do 22. Od poniedziałku (4 lipca) udostępniona jest możliwość zamawiania telefonicznego dań. "Noodle" są tak zwanym lokalem bez papierosa.

Czytaj codziennie: MMLodz.pl/Wiadomości

Burger King w Łodzi: otwarcie już w lipcu
Półkolonie w Łodzi | Wygraj 500 zł|Koncerty w Łodzi | Kolory ulic Łodzi | Konkursy | Widzew Łódź | ŁKS Łódź|PKP - rozkład jazdy| Baseny i kąpieliska| Regiopedia

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto