Ogień w mieszkaniu na 1. piętrze kamienicy przy ul. Sprawiedliwej pojawił się ok. północy i prawdopodobnie zbudził lokatorkę. Gdy chciała uciekać, płomienie trawiły kuchnię toaletę i korytarz. Miała odciętą drogę ewakuacji przez drzwi. Ratowała się zatem ucieczką przez okno w pokoju... Tu z pomocą przyszli sąsiedzi, którzy podstawili drabinę i pomogli kobiecie wydostać się z płonącego mieszkania.
Ekipy straży pożarnej, które niebawem przybyły na miejsce, uporały się z ogniem w kilkanaście minut. Okazało się, że przyczną pożaru było zwarcie instalacji. Straty oszacowano na 50 tys. zł.
Kobieta doznala poparzeń ręki, ale odmówiła hospitalizacji.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?