W czwartek (1 sierpnia) o godz. 1.27 straż pożarna otrzymała wezwanie do palącego się jaguara. Samochód stał zaparkowany na poboczu przy ul. Rolniczej 59. Pożar był tak duży, że jaguar w dużej części się spalił, a dodatkowo stojący obok niego fiat panda, nadpalił się.
Na miejsce wysłane zostały dwa zastępy straży pożarnej. Akcję przedłużyła konieczność ustalenia właściciela pojazdu. Gaszenie samochodów trwało prawie dwie godziny.
Straż pożarna nie podaje informacji o przyczynach tego pożaru.
Kolejny samochód zapalił się o godz. 6.52 na ulicy św. Franciszka z Asyżu. Na wysokości posesji 2/4 podróżujący samochodem osobowym pasażerowie zauważyli, że ich samochodu unosi się dym. Użyli gaśnicy i wezwali straż pożarną. Nikomu nic się nie stało.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?