Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nocne pożary na Karolewie i Bałutach

(izj)
fot. Łukasz Kasprzak
Na 30 tys. zł oszacowano wstępnie straty po pożarze, który tuż po północy wybuchł w mieszkaniu na III piętrze czteropiętrowego bloku przy ulicy Wileńskiej 18.

Spaleniu uległy znajdujące się w pokoju meble, sprzęt AGD i RTV, stolarka okienna oraz tynki na ścianach i sufitach. Przyczyną pojawienia się ognia było zwarcie instalacji elektrycznej.

- Tata mieszka sam - opowiada pani Dorota, córka 80-letniego właściciela lokum. - Spał już, kiedy pojawił się ogień. Obudził go dym, który drażnił go w gardle i nosie. Jak zorientował się, co się dzieje, wstał i o własnych siłach szybko opuścił mieszkanie.

Poszkodowany zaczął pukać do drzwi dwóch sąsiadów z tego samego piętra.

- Podszedłem do drzwi, by sprawdzić, co się dzieje - wspomina Jarosław Kusiak, lokator z sąsiedniego mieszkania. - Nie byłem w stanie wyjść na klatkę, bo po otwarciu drzwi buchnęła na mnie czarna chmura gęstego dymu. Kilka minut później na miejscu była już straż pożarna.

Z ogniem przez prawie półtorej godziny walczyło 26 strażaków. Lekarze łódzkiego pogotowia udzielili na miejscu pomocy dwóm osobom z sąsiedniego mieszkania, które lekko podtruły się czadem.

Tej samej nocy, około godz. 23, ogień pojawił się w mieszkaniu na III piętrze kamienicy przy ul. Bazarowej 7. Zapaliła się skrzynka elektryczna, w której doszło do zwarcia. Troje lokatorów - dwie kobiety (52- i 80-letnia) oraz 82-letni mężczyzna - trafiło z objawami zatrucia dymem do Instytutu Medycyny Pracy. Straty wyceniono na 12 tys. zł. Trzeba było odciąć dopływ prądu oraz gazu do budynku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto